Wspomniane badanie nie pozostawia złudzeń. Blisko połowie ankietowanych Polaków bycie emerytem kojarzy się z chorobami, niespełnieniem i niezadowoleniem, a jedna trzecia z nich uważa, że na emeryturze czeka ich bieda. Coraz trudniejsza sytuacja finansowa polskich rodzin sprawia, że ponad dwie trzecie Polaków nie ma alternatywnego planu emerytalnego, np. własnych oszczędności. 68 proc. Polaków podkreśla, że do oszczędzania na przyszłą emeryturę mogłaby ich zmotywować podwyżka wynagrodzenia, ale na to w czasach słabnącej, obciążonej podatkami i biurokracją gospodarki nie mamy co liczyć. O tym, że jest źle, świadczy to, iż Polska w indeksie przygotowania emerytalnego zdobyła tylko 4,63 pkt. na 10 możliwych. To wynik gorszy niż w poprzednim roku.
Z badania przeprowadzonego w 12 krajach wynika, że największymi pesymistami są właśnie Polacy. O wiele więcej optymizmu, jeśli chodzi o przyszłą emeryturę, wykazują Niemcy, Chińczycy i Amerykanie. Trudno jednak się dziwić fatalnym nastrojom w naszym kraju, skoro miesięczne świadczenie emerytalne, jakie w przyszłości wypłaci nam Zakład Ubezpieczeń Społecznych, to zaledwie 35 proc. wpłaconych przez nas składek.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"