Po publikacji „Wprost”, w której pojawiły się informacje o tym, że minister Nowak wymienia się z Piotrem Wawrzynowiczem drogimi zegarkami, w rozmowie z tygodnikiem sam Nowak tłumaczył, że informacji o zegarkach nie wpisywał do rejestru korzyści, ponieważ „tylko pożyczał” Wawrzynowiczowi swoje zegarki, a ten w zamian pożyczał mu swoje.
Sławomir Nowak ostatecznie jednak przypomniał sobie o tym, że posiada drogi zegarek i wpisał go w uzupełnieniu do oświadczenia o stanie majątkowym. Choć dziennikarze pisali o kilku zegarkach, w oświadczeniu widnieje tylko jeden. Co ciekawe minister transportu zapomniał o wpisaniu samochodu Volvo XC60 z 2012 roku, który do najtańszych również nie należy.
Oświadczenie majątkowe Sławomira Nowaka z 19 marca 2013:

Uzupełnienie oświadczenia z 8 maja 2013 roku

Więcej na ten temat w jutrzejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Reklama