Stany Zjednoczone chcą, żeby negocjacje rozbrojeniowe były kontynuowane, tym razem w sprawie „atomowej amunicji”. Ale Moskwa uchyla się od takich rozmów. Dominuje przekonanie, że Waszyngton oszukał Rosję, najpierw negocjując zmniejszenie liczby rakiet, a potem rozwijając obronę antyrakietową, która – zdaniem rosyjskich generałów – zagraża pozostałym rosyjskim rakietom.
Sami Rosjanie trzymają jednak Biały Dom na dystans. Po serii antyamerykańskich posunięć (ustawa o zakazie adopcji rosyjskich dzieci przez amerykańskie pary, usunięcie z Rosji amerykańskich organizacji humanitarnych itp.) przyszedł czas na sprawdzone metody embarga.
Od początku lutego Moskwa wprowadza zakaz importu amerykańskiego mrożonego mięsa i jego przetworów – bo zawierają niedozwolone dodatki. Embargo jest raczej wyrazem nastrojów na Kremlu niż realną bronią, przynajmniej przeciw amerykańskiej gospodarce.