Rzeczniczka portu lotniczego Wnukowo Jelena Kryłowa poinformowała, że Tu-204 przyleciał z Pardubic w Czechach, dokąd wcześniej zawiózł grupę turystów z Rosji. W czasie lądowania samolot, który godzinę kołował nad lotniskiem wypadł z pasa, staranował ogrodzenie i wbił się w nasyp oddzielający lotnisko od Szosy Kijowskiej, jednej z głównych dróg dojazdowych do Moskwy. Tu-204 rozpadł się na trzy części., a dziób samolotu wleciał na Szosę Kijowską zatrzymując cały ruch. Kabina pilotów została doszczętnie zniszczona. Niektóre źródła utrzymują, że maszyna stanęła w płomieniach. Jednak pożar został szybko ugaszony.
Wiadomo, że samolot Tu-204 należał do linii lotniczych Red Wings, a na jego pokładzie znajdowali się jedynie członkowie załogi. Według oficjalnych informacji rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych cztery osoby zginęły, a cztery zostały ranne.
Do wypadku doszło około 16.35 czasu moskiewskiego (13.35 czasu polskiego). Lotnisko zostało zamknięte. Samoloty mające lądować na Wnukowie kierowane są na inne moskiewskie lotniska - Szeremietiewo i Domodiedowo.
Reklama