Ukarać tajniaka - sadystę

Dawno nie widziałem tak brutalnego filmu, który pochodziłby z kibicowskiej ustawki czy ulicznej bójki.

Dawno nie widziałem tak brutalnego filmu, który pochodziłby z kibicowskiej ustawki czy ulicznej bójki. A w tym filmie mamy do czynienia z funkcjonariuszem, który ma zapewniać bezpieczeństwo, tymczasem sam stanowi najwyższe zagrożenie – pisze o filmie prezentowanym  na Gazecie Polskiej VOD Wiktor Świetlik na salonie24.

Gdyby taki film (...) został nagrany na Zachodzie lub w USA, przez kilka dni nie schodziłby z ekranów telewizji informacyjnych i sam w sobie mógłby pociągnąć zamieszki, a na pewno dymisje na wysokim szczeblu policyjnym. Wystarczy wspomnieć sprawę pobicia Rodneya Kinga w USA w latach 90 (...)

Dlatego gorąco namawiam polityków z lewa i prawa, obrońców praw człowieka, wreszcie przełożonych tego policjanta i organa ścigania. Namawiam też kolegów dziennikarzy, by spróbowali wznieść się ponad redakcyjne linie (narzucające logikę: "demonstranci źli - policja dobra") i mówili o tym, nie incydencie, a akcie bandytyzmu ze strony funkcjonariusza. Nie zostawcie tego tak. Człowiek ten bezzwłocznie powinien znaleźć się w areszcie. Jeśli nie zostanie ukarany inni mogą wziąć z niego przykład – czytamy we wpisie Wiktora Świetlika na salonie 24.

Przebieg ataku dokonanego na osobę, jego brutalność, dowodzi, że mamy tutaj do czynienia z psychopatą, a w zasadzie z grupą przestępców o psychopatycznych skłonnościach. Jego przebywanie na wolności grozi Warszawiakom i ich rodzinom. Nie ma wątpliwości, że mamy tu do czynienia ze szczególnie groźnym typem degenerata. Jego postępowanie wyraźnie wskazuje, że nie możemy mieć tutaj do czynienia z funkcjonariuszami Polskiej Policji, bo sekwencja zachowań w sposób ewidentny narusza obowiązujące w Polsce prawo i policyjne regulaminy.

Musimy pamiętać, że tego samego dnia w Warszawie miały miejsce ataki na legalnie zorganizowany marsz patriotyczny, podpalano samochody policji i stacji telewizyjnych, demolowano mienie, brutalnie bito przypadkowe osoby. Część z bandytów została specjalnie tego dnia sprowadzona z Niemiec. Mamy więc tutaj do czynienia z transgranicznym związkiem przestępczym – organizacją zbrojną o charakterze terrorystycznym.

Jako, że sprawa ma charakter ponadpaństwowy i może już wkrótce dotyczyć innych państw kontynentu, ze swojej strony materiał filmowy oraz zdjęcie przestępcy przekazałem Metropolitan Police i mediom brytyjskim, szczególnie uczulonym na przemoc terrorystów po zamachach w roku 2005 i po ostatnich London riots sprowokowanych przez międzynarodówkę bandytów.

Należy w natychmiastowym trybie wyjaśnić, które organizacje i struktury były organizatorami próby poważnego zamachu na porządek publiczny, i czy w skład związku przestępczego nie wchodzą urzędnicy samorządowi oraz funkcjonariusze administracji państwowej – wtóruje mu bloger Rolex na Niezaleznej.pl

 



Źródło:

 

Wczytuję ocenę...
Komentarze (0)

Brak komentarzy. Napisz pierwszy!

Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo