Prezydent Karol Nawrocki podpisał w piątek ustawę o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych w czwartym kwartale tego roku.
Na spotkaniu z mediami przed zjazdem delegatów PSL wicepremier został zapytany, czy prezydent poprzez weto wobec wcześniejszej rządowej ustawy w tej sprawie postawił niejako rząd pod ścianą w kwestii oczekiwanego kształtu kolejnego projektu, czy też jego podpis pod kolejną ustawą może świadczyć o możliwości pewnej współpracy rządu i prezydenta. Kosiniak-Kamysz nie wybrał żadnej z tych opcji, wijąc się w tłumaczeniach.
Po pierwsze, to jest przykład, że rząd jest skuteczny. To prezydent zaakceptował ustawę rządową, a nie my ustawę prezydencką. Więc jeżeli stawiać kogoś pod ścianą, choć nie chciałbym używać takiego sformułowania, my nie stawiamy nikogo w takiej sytuacji, to ustawa rządowa została zaakceptowana, a nie projekt pana prezydenta
– odpowiedział Kosiniak-Kamysz.
Przypomniał, że prezydent podpisał też w ustawę dotyczącą szczególnej pomocy obywatelom Ukrainy (ze zmianami, jakie zaproponował prezydent - 800 plus tylko dla pracujących Ukraińców). Jak zaznaczył wicepremier, to ustawa ważna, „żebyśmy mieli ręce do pracy, bo było ogromne zagrożenie w rolnictwie, w usługach, w handlu, że zabraknie rąk do pracy, (…) że nie będzie tych, którzy w dużej rzeszy - Ukraińcy przecież w dużej rzeszy pracują w Polsce”.
Tę ustawę rządową wczoraj prezydent zaakceptował. Więc jeżeli ktoś jest skuteczny w tej rozgrywce, to rząd jest skuteczny, bo prezydent przyjął ustawy rządowe, za co bardzo serdecznie dziękuję. Prezydent zgłosił swoje ustawy, które nie zostały przyjęte, a zostały przyjęte ustawy rządowe. To jest sukces rządu
– stwierdził prezes PSL.
Podkreślił, że podpisane przez prezydenta ustawy rządowe „idą szeroko, dla pomocy tym, którzy potrzebują wsparcia w opłaceniu rachunków za prąd, za ogrzewanie, ale też bezpieczeństwa energetycznego, magazynów energii, jak również wsparcie dla walczącej Ukrainy, ograniczenie 800 plus do tych, którzy pracują”.