W grudniu ma odbyć się spotkanie, na którym Lewica podsumuje rok swojego działania w rządzie. Wtedy Lewica ujawni szczegóły dotyczące kandydata na prezydenta, a być może poda już konkretne nazwisko.
Jeden z liderów Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował, że postanowiono już, że Lewica wystawi swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Nie będzie to - jak rozważano - wspólny kandydat koalicji rządzącej. Dodał, że "jeśli wybory na prezydenta Polski wygra kandydat KO Rafał Trzaskowski, Lewica wystawi kandydatkę w wyborach na prezydenta stolicy".
Trwają ustalenia czy Nowa Lewica i Razem wystawią wspólnego kandydata na prezydenta Polski. Źródła we władzach partii twierdzą, że jest wola, aby był to wspólny kandydat. Jak mówią politycy Lewicy, zależy to jednak od tego, czy posłowie z partii Razem, pozostaną w klubie Lewicy.
Według jednego z liderów Lewicy, 7 grudnia zostanie już podane konkretne nazwisko kandydata na prezydenta, inny twierdzi, że to jeszcze za wcześnie na przedstawienie konkretnej osoby.