Ministerstwo Sportu i Turystyki rozważa wprowadzenie nowego podatku dla turystów korzystających z usług biur podróży, wyjeżdżających na wakacje za granicę - alarmuje poseł PiS Anna Krupka. Dodała, że dodatkowe opłaty mają dotyczyć także ilości gwiazdek i standardu hotelu. W sieci pojawiły się już pierwsze komentarze.
Sławomir Nitras przedstawił niedawno szczegóły podatku od wakacji. Minister sportu i turystyki podczas spotkania z przedstawicielami branży turystycznej tłumaczył, że celem nowej daniny miałoby być wsparcie turystyki krajowej oraz promocja Polski na arenie międzynarodowej.
O sprawie pisała także w mediach społecznościowych była wiceszefowa resortu Anna Krupka.
Nie chce się wierzyć … a jednak to prawda‼️👇🏼
— Anna Krupka (@AnnaMKrupka) November 3, 2024
Będzie #nowypodatek ‼️
Ministerstwo Sportu i Turystyki pod przewodnictwem ministra 👉🏻 #Nitras❗rozważa wprowadzenie nowego podatku dla turystów korzystających z usług biur podróży, wyjeżdżających na wakacje za granicę.
Mało tego,… pic.twitter.com/za6xtPStAF
Podstawą nowych opłat miałoby być opodatkowanie turystów w zależności od standardu hotelu, w którym się zatrzymują. Jak podaje "Rzeczpospolita", ministerstwo chce pobierać złotówkę od gwiazdki, a więc im wyższy standard noclegu, tym wyższa miałaby być stawka podatku. Konkretny mechanizm naliczania opłat pozostaje nadal w fazie opracowania.
Rząd rozważa także system kontroli i weryfikacji standardów noclegów, który pozwoliłby na dokładne naliczanie opłat. Wstępnie nowy podatek miał wejść w życie już w 2025 roku, ale realnie może się to stać dopiero od 2026.
Po tych informacjach zawrzało - w sieci pojawiły się komentarze dotyczące zarówno formy kontroli, jak i zdjęcia kilkugwiazdkowych hoteli z azjatyckich i bliskowschodnich "kurortów", które odbiegają od spodziewanych standardów. To głównie brudne toalety, robactwo i inne nieprzyjemności, na które natrafili podróżujący.
Wiele kontrowersji budzą również zapowiedzi ministra Nitrasa dotyczące dodatkowej opłaty dla klientów biur podróży, którzy wybiorą się na wakacje za granicę.
Prezes Polskiej Izby Turystyki, Paweł Niewiadomski, wyraził zdziwienie i zaniepokojenie tym pomysłem.
Polska byłaby jedynym krajem na świecie, który nałożyłby taki podatek na swoich obywateli wyjeżdżających za granicę
Zdaniem przedstawicieli branży turystycznej, takie rozwiązania mogą zniechęcić Polaków do podróży zagranicznych, a co za tym idzie obniżyć konkurencyjność rynku turystycznego.
Zdaniem Nitrasa wprowadzenie nowego podatku jest odpowiedzią na głosy polskich hotelarzy obawiających się utraty konkurencyjności względem tanich ofert zagranicznych.
Nałożenie podatku na zagraniczne wakacje miałoby wyrównać szanse krajowej branży turystycznej, która zmaga się z trudnościami wynikającymi z rosnących kosztów prowadzenia działalności.
Sprawdziłem w kalendarzu - dzisiaj nie jest 1.kwietnia. Czyli ktoś oszalał? Ciekawy sposób wyrównywania konkurencyjności...