Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

To USA, nie Niemcy, są realnym gwarantem bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO - mówi poseł Kownacki

Stojący na czele Bundeswehry gen. Carsten Bauer napisał, że jednym z priorytetów niemieckiej armii będzie "przejęcie odpowiedzialności na wschodniej flance NATO". Jak przypomina poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki, kiedy rzeczywiście trzeba było brać odpowiedzialność za bezpieczeństwo Europy i Sojuszu Północnoatlantyckiego i kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, to Niemcy siedzieli cicho. "Aby Niemcy mogli brać za cokolwiek odpowiedzialność powinni zacząć wydawać na obronność znacząco większe środki. Obecnie Bundeswehra jest dramatycznie niedofinansowana i ma mikro możliwości militarne. To USA realizują swoje zobowiązania sojusznicze od dziesięcioleci oraz mają gigantyczny potencjał nieporównywalny do niemieckiego. Nie powinniśmy zrównywać możliwości mrówki ze słoniem" – mówi Niezalezna.pl poseł PiS.

Żołnierze US Army
Żołnierze US Army
Kapral Sławomir Kozioł - x\@Zelazna_Dywizja

Po niedawnym spotkaniu z szefem Sztabu Generalnego WP gen. Wiesławem Kukułą, gen. Carsten Bauer stojący na czele Niemieckich Sił Zbrojnych (Bundeswehry), napisał, że jednym z priorytetów niemieckiej armii będzie "przejęcie odpowiedzialności na wschodniej flance NATO".

Wczoraj wpis Bauera podał dalej ambasador RFN w Polsce Viktor Elbling. 

"Inauguracyjna wizyta i pełne zaufania rozmowy z moim polskim odpowiednikiem gen. Kukułą na temat 3 jasnych priorytetów: konkretne projekty współpracy wojskowej, Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO szkolenie wojskowe i materiały dla Ukrainy"

– stwierdził ambasador.   

Jak zauważa poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki należy ten wpis odczytywać w trzech płaszczyznach: politycznej, realnej i militarnej. 

Niemcy potrafią dziś mówić takie rzeczy głośno, ponieważ mają sojusznika w postaci Donalda Tuska, który składa hołdy lenne. Zarówno politycy w Berlinie, jak i Tusk, dobrze czują się w tych relacjach co pokazuje chociażby nastawienie nowego rządu w Polsce do sprawy niemieckiej inicjatywy Europejskiej Tarczy Rakietowej.

Jak przypomina Kownacki, kiedy rzeczywiście trzeba było brać odpowiedzialność za bezpieczeństwo Europy i Sojuszu Północnoatlantyckiego i kiedy wybuchła wojna - i było zarówno niebezpiecznie, jak i niestabilnie - to Niemcy siedzieli cicho. Teraz kiedy jest nadal groźnie, ale stabilnie, zupełnie inaczej rząd w Berlinie się wypowiada.

Jest jeszcze aspekt czysto militarny, gdzie Niemcy chcąc brać za cokolwiek odpowiedzialność, a zwłaszcza za bezpieczeństwo wschodniej flanki Sojuszu, powinni wydawać na zbrojenia takie środki, do których zobowiązali się podczas szczytu NATO w Newport w roku 2014. 

Niemieccy dowódcy podkreślają, że Niemieckie Sił Zbrojne są diametralnie niedofinansowane i trzeba lat, aby Bundeswehra była rzeczywistym militarnym wsparciem, które w przypadku zagrożenia mogłaby zapewnić bezpieczeństwo nie tylko Niemcom, ale Europie

– zauważa parlamentarzysta.

Problemy z możliwościami zwiększenia obecności wojskowej na militarnej Niemiec na wschodniej flance NATO widać w przypadku Litwy. W tym miesiącu na Litwę przybyło pierwszych 20 wojskowych i pracowników cywilnych Niemieckich Sił Zbrojnych, którzy zasilą brygadę Panzerbrigade 45. Do roku 2027 na stałe operować w okręgu kowieńskim i wileńskim będzie około 5 tys. niemieckich wojskowych. Należy zauważyć, że wzmocnienie wschodniej flanki przez Niemcy nie byłoby możliwe bez presji ze strony Litwy. 

Obecnie najważniejszym gwarantem bezpieczeństwa zarówno dla Polski jak i innych sojuszników w Europie są Stany Zjednoczone. Tylko na terytorium Polski stacjonuje obecnie około 10 tys. amerykańskich żołnierzy. Od kilku już lat w Poznaniu działa Wysunięte Dowództwo V. Korpusu Sił Lądowych USA (Camp Kościuszko).

Do głównych zadań Camp Kościuszko należy koordynacja działań i nadzór nad siłami lądowymi USA dyslokowanymi w Europie, planowanie operacyjne oraz współpraca i synchronizacja działań sił amerykańskich z wojskami innych państw NATO. 

To USA realizują swoje zobowiązania sojusznicze od dziesięcioleci oraz maja gigantyczny potencjał nieporównywalny do niemieckiego. Nie powinniśmy porównywać mrówki ze słoniem

 



Źródło: niezalezna.pl, portal X

 

#USA #wschodnia flanka #Niemcy #Bundeswehra #obronność #Siły Zbrojne RP #Wojsko Polskie #Sojusz Północnoatlantycki #sojusz z USA #Berlin #Bartosz Kownacki

Paweł Kryszczak