Z tych stu dni najtrwalszą pamiątką może być właśnie seria podobnych absurdów. Praktycznie nie ma rzeczy, która nie szłaby gorzej niż kilka miesięcy temu.
Mamy rosnący konflikt społeczny, gdzie po raz pierwszy od lat policja użyła tak ostentacyjnie siły, mamy coraz gorsze finanse, totalny bałagan w wymiarze sprawiedliwości, wstrzymanie lub spowolnienie kluczowych inwestycji, wiele znaków zapytania co do rozwoju armii itd.
Żadna z kluczowych obietnic Tuska nie została dotrzymana.
Polska znalazła się w jakimś historycznym interwale – tylko pomiędzy czym a czym? Niestety, odpowiedź na to pytanie może być bardzo przykra. Pora zastanowić się, jak wyjść z tej „studni”, bo czasu mamy coraz mniej. Na wschodzie zbierają coraz większe chmury, a polityka obecnego rządu tylko potwierdza, że sytuacja jest zła.
Zachęcamy do pozyskiwania wiedzy wraz z weekendowym wydaniem dziennika #GazetaPolskaCodziennie.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) March 21, 2024
Dołącz do społeczności Strefy Wolnego Słowa i odegraj istotną rolę we wspieraniu rzetelnego dziennikarstwa » https://t.co/5oUNtNfQBb
Czytaj od 00:00 na » https://t.co/1HYRtWiDJA pic.twitter.com/At7UtduiWW