Sztabowcy Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że w sobotę ruszają z nową kampanijną akcją pod hasłem "Trasa dotrzymanego słowa Prawa i Sprawiedliwości". Akcję zainauguruje prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński oraz wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej na Podlasiu.
"Prezes Jarosław Kaczyński wraz z parlamentarzystami PiS wyruszył w 'Trasę Dotrzymanego Słowa Prawa i Sprawiedliwości'. Inicjatywa będzie okazją do podsumowania i przypomnienia o tych przedsięwzięciach jakie zostały zrealizowane w ostatnich latach, a są kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa, rozwoju, czy suwerenności naszego kraju"
– mówił Bochenek.
"Bardzo często, gdy planowaliśmy określone inwestycje, ich zasadność była podważana przez opozycję. Jednak z upływem czasu, potwierdzała się słuszność naszych działań" - zaznaczył.
Bochenek podkreślił jednocześnie, że "tylko Prawo i Sprawiedliwość jest gwarantem, iż za słowami będą zawsze szły czyny, a sprawy polskie będą prowadzone w dobrym kierunku, zwłaszcza wtedy gdy w grę wchodzi interes polskich obywateli".
Polityk wskazał, że od najbliższego tygodnia na terenie całego kraju parlamentarzyści PiS podczas spotkań i konferencji prasowych będą przypominali o zrealizowanych działaniach, które są ważne z punktu widzenia naszych małych ojczyzn, a przez lata - jak mówił - "były blokowane lub wmawiano ludziom, że +pieniędzy nie ma i nie będzie+".
"My twardo stąpamy po ziemi, jesteśmy realistami i zdajemy sobie sprawę, że pomimo upływu czasu wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia, dlatego nie zwalniamy tempa"
– oświadczył.
Jak wskazał, pierwszym przystankiem prezesa Kaczyńskiego będzie Podlasie i zapora na granicy z Białorusią.
"Pomimo obstrukcji polityków PO, licznych ataków medialnych w stosunkowo krótkim czasie zapora powstała dzięki decyzjom polityków PiS i ochroniła nasz kraj przed hybrydową akcją Putina, Łukaszenki i tysiącami nielegalnych, muzułmańskich migrantów, którzy mieli sforsować naszą granicę. Bezpieczeństwo obywateli jest dla nas najważniejsze. Mur na granicy skutecznie spełnia swoje zadanie, dzięki czemu mieszkańcy Polski wschodniej mogą zapomnieć o strachu. Nie trudno sobie wyobrazić, co by się działo, gdyby nie powstał"
– podkreślił Bochenek.
Budowa zapory fizycznej na granicy z Białorusią, czyli 5,5-metrowego płotu ze stalowych przęseł zwieńczonego drutem żyletkowym, została ukończona latem 2022 roku. Granicę zabezpiecza też bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników ruchu. Powodem budowy zabezpieczenia jest trwająca od lata 2021 roku presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej, spowodowana działaniami reżimu Alaksandra Łukaszenki.