Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg odniosła się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Jak podała na swoim Twitterze, wbrew panującej wokół opozycji opinii - decyzja TK w sprawie wyższości prawa polskiego nad unijnym, nie oznacza, że nasz kraj opuści szeregi Unii.
W czwartek TK uznał po rozpoznaniu wniosku prezesa Rady Ministrów, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską Konstytucją. Za niezgodny z Konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.
Według opozycji orzeczenie TK, to prawna możliwość wyjścia z Unii Europejskiej. Do sprawy odniosła się Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Polski, Marlena Maląg, która uspokaja, że odłączenie się od UE, nie jest celem rządu.
"Wyrok oznacza, że Polska nie będzie realizować wyroków niezgodnych z naszą Konstytucją."
- pisze polityk.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego NIE JEST Polexitem. Wyrok oznacza, że Polska nie będzie realizować wyroków niezgodnych z naszą Konstytucją. Jeśli my nie obronimy Polski, to kto to zrobi za nas?
— Marlena Maląg (@MarlenaMalag) October 8, 2021