W II turze wyborów prezydenckich Karol Nawrocki pokonał Rafała Trzaskowskiego. Zaprzysiężenie nowego prezydenta ma mieć miejsce 6 sierpnia. Jednak na miesiąc przed tym udzielił on wywiadu w Telewizji Republika.
Nawrocki przekazał, że dla niego czas po kampanii wyborczej jest "siłą rozpędu". Myślę o tym, jak będzie wyglądać przyszła kancelaria, jak poukładać wszystko już po zaprzysiężeniu - powiedział.
"Pewnie jakaś część emocji opadła, a inne utrzymują mnie w tym głębokim entuzjazmie i myśleniu o tym, co będzie dalej, jak budować Polskę naszych marzeń"
– powiedział.
Nowo wybrany prezydent podkreślił, że jego zwycięstwo było możliwe dzięki wsparciu Polaków. - Dzięki państwu mam ten wielki entuzjazm i chcę wszystkim z całego serca podziękować - tym Polkom, tym Polakom, którzy przez sześć miesięcy dawali mi głęboką wiarę i nadzieję na to, że się uda i udało się zwyciężyć w tych wyborach za wszystkie państwa wpłaty - mówił
"Chcę podziękować klubom "Gazety Polskiej", Telewizji Republika i wszystkim pracownikom operatorom za to, że byliście państwo ze mną. To naprawdę był dobry czas dlatego trochę mi szkoda, że kończy się ta kampania wyborcza"
– oznajmił.
Przyznał jednak, że wie, że "opinia publiczna jest już zmęczona kampanią wyborczą". - Więc dojechaliśmy chyba do mety i teraz energia jest potrzebna na to, żeby budować silną mocną Polskę - oznajmił.