Oskarżać Jana Pawła II w oparciu o źródła Służby Bezpieczeństwa, to jak oskarżać ks. Jerzego Popiełuszkę o paszkwile Jerzego Urbana - ocenił materiał TVN24 premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu na spotkaniu z mieszkańcami Jaśla zaapelował również, aby stanąć w obronie papieża Polaka.
"Grozi nam dzisiaj to, z czym ruszył na trasę Tusk - kolejna odsłona wojny polsko-polskiej" - stwierdził dziś premier Mateusz Morawiecki. Jak ocenił, to właśnie jej wyrazem jest materiał TVN 24, w którym oskarża się św. Jana Pawła II o świadome ukrywanie księży pedofilów. Do ataku na papieża Polaka przyłączyły się również inne lewicowo-liberalne media oraz część środowisk politycznych.
"Grzechy i winy, a czasami też rzeczywiste zbrodnie zdeprawowanych księży próbują przypisać Janowi Pawłowi II, to jest tak, jakby winy szmalcowników i kolaborantów z II wojny światowej przelać na cały naród Polaków - a tak robiły media w III RP"
- ocenił szef polskiego rządu. Jak podkreślił, "szmalcownicy byli, ale naród polski był bohaterski w czasie II WŚ i nie wolno stosować takich podłych metod".
"W tym pseudo reportażu TVN 24 autorzy powołują się na źródła SB-ckie, komunistyczne. To jest tak, jakby oskarżać ks. Jerzego Popiełuszkę w oparciu o paszkwile Jerzego Urbana. To jest skandal"
- ocenił. "Nie dajmy się podzielić, stańmy w obronie Jana Pawła II" - zaapelował na koniec.