Wicemarszałek z PiS? Partia nie zamierza zmienić kandydatury

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i lider Polski 2050, ogłosił niedawno, że złoży rezygnację z pełnionej funkcji 13 listopada. Wybór jego następcy zaplanowano na 19 listopada. Jak poinformował, kwestia ta była już omawiana z Włodzimierzem Czarzastym, współprzewodniczącym Nowej Lewicy i obecnym wicemarszałkiem Sejmu.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Zgodnie z koalicyjnymi ustaleniami, Czarzasty ma objąć stanowisko marszałka Sejmu w drugiej części kadencji. Hołownia zapowiedział również, że po ustąpieniu z urzędu będzie ubiegał się o miejsce w prezydium Sejmu jako wicemarszałek. Zastrzegł jednak, że „podchodzi do tego z dużą pokorą, bo wie, że różnie bywa z głosowaniami poselskimi”.

ZOBACZ PODOBNE

Fotel marszałka za wicepremiera z Polski 2050? Mentzen zaatakował Hołownię: Zachowuje się jak nosacz z memów

PiS nie zmieni kandydatury

Źródło związane z Prawem i Sprawiedliwością przekazało Polskiej Agencji Prasowej, że partia nie zamierza zmieniać swojej kandydatury na wicemarszałka i wciąż będzie nią Elżbieta Witek. „Jeżeli kogoś będziemy proponować, to panią marszałek Witek. Nie zmieniamy tego” – podkreślono w rozmowie.

Według polityka PiS dalszy rozwój sytuacji uzależniony jest od decyzji Hołowni. „Złożył deklarację, ale sytuacja jest dynamiczna” – zaznaczył, dodając, że kluczowe jest to, „czy marszałek Hołownia ustąpi, czy też nie”.

Pytany, czy kandydatura Witek zależy od tego, kto zostanie nowym marszałkiem, rozmówca Polskiej Agencji Prasowej wyraził przekonanie, że PiS może nie mieć nawet szansy na formalne zgłoszenie swojej propozycji. – Zakładam, że zrobią tak, jak robili dotychczas, a więc wykluczą naszą kandydaturę. Zobaczymy, co będzie się działo. To jest sytuacja wewnętrzna dotycząca koalicji rządzącej. My nie mamy na to wpływu – powiedział.