Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych rozpoczęła przesłuchanie Pawła Kukiza. Lider Kukiz'15 odniósł się do tego, co na jego temat opowiadał przewodniczący komisji Dariusz Joński. I celnie się odgryzł!
Komisja, która nazywana jest przez posłów PiS "cyrkiem Jońskiego" zaczęła się od przywitania świadka, którym był poseł Paweł Kukiz. - Jest dziś z nami świadek Paweł Kukiz, który jest już trzecią kadencję posłem, niegdyś liderem zespołu Piersi. Wszedł Pan do polityki, no właśnie, trochę się od tamtego czasu zmieniło. Jest pan teraz w polityce... - mówił Joński.
- Mam jedną uwagę. Jeżeli ma być w ten sposób prowadzone to przesłuchanie... To, że byłem wokalistą zespołu Piersi ma tyle wspólnego z tą sprawą, jak to, że pan był kierownikiem basenu - odpowiedział Kukiz.
Joński wyraźnie się zdziwił. - Dobrze, ja tylko stwierdzam fakt, że był pan piosenkarzem - stwierdził zmieszany przewodniczący komisji.
- A pan kierownikiem basenu - skwitował Kukiz. Coś w tym jest, bo w 2019 roku media szeroko informowały o tym, że Joński został wybrany wiceprezesem łódzkiego aquaparku Fala.
Komisja d/s wyborów kopertowych.
— 🇵🇱MirAS (@Mir__AS) March 4, 2024
Joński do Kukiza:
Jest pan też piosenkarzem.
Kukiz do Jońskiego:
To, że jestem piosenkarzem ma tyle samo wspólnego z tą sprawą, jak to, że jest pan basenowym 😂 pic.twitter.com/4f8L8rxzZK
W #Sejm trwa Komisja śledcza. Poseł @pkukiz do przewodniczącego @Dariusz_Jonski z celną ripostą: to, że byłem wokalistą zespołu ,,Piersi” ma tyle wspólnego z pracami tej komisji co to, że Pan był kierownikiem basenu. #KomisjaŚmiechu 😀
— Joanna Borowiak 🇵🇱 (@BorowiakJoanna) March 4, 2024