Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

„Perspektywa śmierci” wielu Polaków. Prezes PiS zapowiedział, co zrobi jego partia

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział w piątek kampanię spotkań pod szpitalami. Ma być to odpowiedź na rosnący kryzys w służbie zdrowia. - Chcemy, żeby społeczeństwo wiedziało, czyja to jest wina i żeby wiedziało, że to można zmienić.- oświadczył na konferencji prasowej.

Od kilku dni na portalu Niezalezna.pl opisujemy fatalną sytuację polskich szpitali. Na leczenie Polaków brakuje pieniędzy przez co pacjenci mają przesuwane zabiegi, a część oddziałów w placówkach medycznych jest likwidowana. W piątek o sprawie wypowiedział się prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Polityk podkreślił, że obecna sytuacja jest już związana z "perspektywą śmierci, albo już wręcz śmiercią bardzo wielu ludzi". Odniósł się do dzisiejszej informacji o przekazaniu przez rząd dodatkowych 3,5 mld na służbę zdrowia, co jego zdaniem jest niewystarczające. 

Komentując likwidacje części oddziałów w szpitalach, zwrócił uwagę na porodówki. Zamiast na nich, położne pracować by miały na SOR-ach. - W SOR-ach są ludzie po ciężkich urazach, w stanie krytycznym, często mogący zarazić. Krótko mówiąc, są to środowiska - poza szpitalami zakaźnymi - najgorsze, jakie mogą być dla kobiety rodzącej - podkreślił.

"To wszystko razem stanowi, z jednej strony, samo przez siebie,  nie tylko problem, ale nawet tragedię, na którą rząd nie reaguje, a - z drugiej strony - jest bardzo poważnym przyczynkiem do sposobu rządzenia, ale i tego, co działo się w kampaniach wyborczych"

– powiedział, przypominając, o zapowiedziach rządzących, którzy mówili o natychmiastowej poprawie, jak za działaniem "czarodziejskiej różdżki".

Zdaniem Kaczyńskiego, obecna sytuacja pokazuje, że "przy władzy są ludzie, którzy nie tylko drastycznie łamią prawo, niszczą w istocie dorobek ostatnich 30 kilku lat Polski niepodległej [...] ale także niszczą poszczególne dziedziny funkcjonowania państwa, w tym tą szczególnie ważną dla bezpieczeństwa, dla życia obywateli jaką jest służba zdrowia". - Odpowiedź ostateczna może być tylko jedna - ten rząd powinien być zmieniony, ale ponieważ w tej chwili taka perspektywa się nie rysuje to możemy zareagować tylko w jeden sposób - oznajmił.

Prezes PiS zapowiedział kampanię spotkań pod szpitalami. - Chcemy, żeby społeczeństwo - niestety, dziś bardzo często skutecznie dezinformowane - wiedziało, jak to jest, żeby wiedziało, czyja to jest wina i żeby wiedziało, że to można zmienić. Trzeba tylko po prostu stworzyć rząd na te czasy - mówił.

"To są czasy bardzo trudne, nie tylko z tego powodu [...] ale ten rząd, który jest w tej chwili nie nadawałby się nawet na czasy bardzo dobre, bo - jak to się mówi - rządziłby tak, że nawet na pustyni piasek byłby coraz trudniejszy do zdobycia"

– oświadczył.

Źródło: niezalezna.pl