Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zamieszkał w Polsce, teraz apeluje do Polonii: Wracajcie! "Nie ma jak w domu" - podał 5 POWODÓW

Amerykańsko-polski historyk Nicholas Siekierski zamieścił w mediach społecznościowych wpis, który szybko zyskuje popularność. On sam zamieszkał w Warszawie, a teraz zachęca Polaków za granicą, by również wracali. Już kilkadziesiąt tysięcy internautów przeczytało o pięciu powodach, dla których warto żyć w ojczystym kraju. - Nie ma jak w domu, czas wrócić - pisze Siekierski.

Czy czeka nas fala powrotów do Polski? Warto tu być!
Czy czeka nas fala powrotów do Polski? Warto tu być!
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Bezpieczeństwo i dziedzictwo. "Nasi przodkowie wykonali wielką pracę"

Pierwszym powodem, o którym wspomina Siekierski, jest bezpieczeństwo. - Nie ma porównania między na przykład Warszawą i San Francisco (ani Nowym Jorkiem, Filadelfią, Chicago itp.) - pisze. Wskazuje, że w niebezpiecznych miejscach poczucie zagrożenia i potencjalne problemy są toksyczne i destrukcyjne dla jakości życia. 

Drugi powód - dziedzictwo. "Stały pobyt w obcym kraju gwarantuje z czasem utratę tożsamości. To główny powód, dla którego wróciłem do Polski" - napisał Siekierski. 

Jak dodaje, jego babcia na łożu śmierci usłyszała, że język polski, jakim władał Siekierski, się pogarszał. - Powiedziała mi, żebym nigdy nie zapomniał swojego języka ojczystego. Uhonorowałem jej mądrość i ostatecznie doprowadził mnie to z powrotem tutaj - stwierdził Siekierski.

Nasi przodkowie wykonali wielką pracę, aby utrzymać płomień przy życiu, gdy Polska znajdowała się pod obcą okupacją, ale przyszłe pokolenia muszą orzeźwiać się w narodowym źródle, aby pasja do naszego kraju była silna

– napisał.

Jedzenie, koszty życia, wspólna kultura

Po trzecie, jedzenie! "w średnich i dużych miastach jest wspaniała kuchnia polska i zaskakująco bogata oferta międzynarodowych lokali gastronomicznych" - wskazuje historyk. Dodaje, że polskie rolnictwo jest naprawdę ekologiczne, co porównuje zagryzając pomidora polskiego i kalifornijskiego lub popijając szklankę mleka.

Kolejny powód to koszty życia. Jak dodaje Siekierski, mimo inflacji, "koszty życia w Polsce (od Warszawy po wieś) są nadal znacznie niższe niż w większości Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Irlandii czy Australii". Dodaje też, że Polska to opłacalne miejsce do pracy, przeniesienia firmy czy rozpoczęcia nowej działalności.

Na koniec - wspólna kultura. Siekierski pisze, że różnorodność jest dobra, ale "ostatecznie jednak nic nie zastąpi przebywania w towarzystwie ludzi mówiących tym samym językiem, przestrzegających pewnych tradycji, obchodzących wspólne święta i zachowujących się w sposób ogólnie przewidywalny".

- Mam znajomych, którzy wyjechali z Anglii, bo Polska przypomina im kraj ich młodości. Większość Polaków nie zdaje sobie sprawy, jakie to cenne - wskazał we wpisie na Twitterze, kończąc: - Nie ma, jak w domu! Czas wrócić!

Bądź jak Polska!

Wpis Nicka Siekierskiego wzbudził wiele pozytywnych komentarzy. Internauci wskazują na prawdziwość powodów, jakie wymienił historyk, podkreślając, że robił to na pewno z miłości do Polski. Wpis skomentował również europoseł Prawa i Sprawiedliwości dodając hasztag #BeLikePoland, czyli "bądź jak Polska". 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Nicholas Siekierski #życie w Polsce #Polska #patriotyzm

Michał Kowalczyk