Amerykańsko-polski historyk Nicholas Siekierski zamieścił w mediach społecznościowych wpis, który szybko zyskuje popularność. On sam zamieszkał w Warszawie, a teraz zachęca Polaków za granicą, by również wracali. Już kilkadziesiąt tysięcy internautów przeczytało o pięciu powodach, dla których warto żyć w ojczystym kraju. - Nie ma jak w domu, czas wrócić - pisze Siekierski.
Pierwszym powodem, o którym wspomina Siekierski, jest bezpieczeństwo. - Nie ma porównania między na przykład Warszawą i San Francisco (ani Nowym Jorkiem, Filadelfią, Chicago itp.) - pisze. Wskazuje, że w niebezpiecznych miejscach poczucie zagrożenia i potencjalne problemy są toksyczne i destrukcyjne dla jakości życia.
Drugi powód - dziedzictwo. "Stały pobyt w obcym kraju gwarantuje z czasem utratę tożsamości. To główny powód, dla którego wróciłem do Polski" - napisał Siekierski.
Jak dodaje, jego babcia na łożu śmierci usłyszała, że język polski, jakim władał Siekierski, się pogarszał. - Powiedziała mi, żebym nigdy nie zapomniał swojego języka ojczystego. Uhonorowałem jej mądrość i ostatecznie doprowadził mnie to z powrotem tutaj - stwierdził Siekierski.
Nasi przodkowie wykonali wielką pracę, aby utrzymać płomień przy życiu, gdy Polska znajdowała się pod obcą okupacją, ale przyszłe pokolenia muszą orzeźwiać się w narodowym źródle, aby pasja do naszego kraju była silna
Po trzecie, jedzenie! "w średnich i dużych miastach jest wspaniała kuchnia polska i zaskakująco bogata oferta międzynarodowych lokali gastronomicznych" - wskazuje historyk. Dodaje, że polskie rolnictwo jest naprawdę ekologiczne, co porównuje zagryzając pomidora polskiego i kalifornijskiego lub popijając szklankę mleka.
Kolejny powód to koszty życia. Jak dodaje Siekierski, mimo inflacji, "koszty życia w Polsce (od Warszawy po wieś) są nadal znacznie niższe niż w większości Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Irlandii czy Australii". Dodaje też, że Polska to opłacalne miejsce do pracy, przeniesienia firmy czy rozpoczęcia nowej działalności.
Na koniec - wspólna kultura. Siekierski pisze, że różnorodność jest dobra, ale "ostatecznie jednak nic nie zastąpi przebywania w towarzystwie ludzi mówiących tym samym językiem, przestrzegających pewnych tradycji, obchodzących wspólne święta i zachowujących się w sposób ogólnie przewidywalny".
- Mam znajomych, którzy wyjechali z Anglii, bo Polska przypomina im kraj ich młodości. Większość Polaków nie zdaje sobie sprawy, jakie to cenne - wskazał we wpisie na Twitterze, kończąc: - Nie ma, jak w domu! Czas wrócić!
5 Reasons Polonia Poles Should Return to Poland:
— Nick Siekierski (@ResearchTeacher) October 29, 2023
1. Safety - there's no comparison between Warsaw and San Francisco for example (or New York, Philadelphia, Chicago, etc.).
While the average person may never experience violence, even in unsafe places, the sense of threat and…
Wpis Nicka Siekierskiego wzbudził wiele pozytywnych komentarzy. Internauci wskazują na prawdziwość powodów, jakie wymienił historyk, podkreślając, że robił to na pewno z miłości do Polski. Wpis skomentował również europoseł Prawa i Sprawiedliwości dodając hasztag #BeLikePoland, czyli "bądź jak Polska".
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) October 29, 2023
Czy przed nami fala powrotów do kraju?
— Robert Ditrych (@rditrych) October 29, 2023
Podpisuję się pod poniższą listą. Jest coraz więcej powodów, aby swoją przyszłość widzieć w 🇵🇱 #Polska.
Zgadzacie się? https://t.co/fjDfYnIJ7i