Kilkanaście godzin temu na Instagramowym profilu Marcina Prokopa, TVN-owskiego kolegi obecnego marszałka Sejmu - Szymona Hołowni, pojawiło się dość intrygujące zdjęcie. Widać na nim tych dwóch panów, tyle, że w dość niecodziennej sytuacji. Prokop klęczy na molo, zaś Hołownia... siedzi na jego plecach. W szlafroku.
Fotografia, choć w sieci pojawiła się niespełna dobę temu, już obiegła cały internet. Nie ma się co dziwić, nie jest to widok codzienny. Tym bardziej teraz, gdy była gwiazda TVN-u objęła funkcję marszałka Sejmu RP.
Choć Hołownia porzucił telewizyjną karierę na rzecz polityki już jakiś czas temu, jego medialna przeszłość w najbliższym czasie nie zostanie zapomniana. To na pewno.
Wybór byłego prezentera na marszałka Sejmu zdążył już skomentować Marcin Prokop, czyli programowy kolega Hołowni. Razem, przez długie lata współprowadzili program "Mam talent". Tęsknota chyba daje się we znaki, bo wczoraj postanowił on wspomnieć o Hołowni w swoich mediach społecznościowych. Dołączył on ich wspólne zdjęcie.
Mocno zaskakujące, archiwalne zdjęcie ukazuje, jak ubrany w strój do nurkowania prezenter klęczy na drewnianym pomoście, zaś Hołownia siedzi na jego plecach w białym szlafroku... Jest również opis.
"I wtedy pojawia się on, cały na biało. Marszałek na swym rumaku" - o takiej treści.
Umieszczone w sieci zdjęcie "ujeżdżającego" Prokopa Hołowni jednym przypadło do gustu - w kontekście żartobliwym, zaś niektórych... zniesmaczyło.
"Nie spodziewałam się tego po Panu. I co to ma na celu?"
- brzmi jeden z komentarzy pod zdjęciem.
"Marcinie zaraz będziesz miał telefon od Marszałka, żeby natychmiast to usunąć"
- a tak kolejny.
"A ja miałam Pana za inteligentnego człowieka....."
- komentuje inny internauta.
"Zły czas na takie zdjęcie było by śmieszne gdyby nie funkcja pana Szymona .Uwielbiam taki dystans tylko że trzeba wiedzieć kiedy"
- komentują użytkownicy Instagrama.