Koalicja Obywatelska obiecywała przed wyborami parlamentarnymi, że skończy ze złymi praktykami, jeśli chodzi o Spółki Skarbu Państwa. Adrian Zandberg w pytaniu do Trzaskowskiego zapytał, czy nie jest mu wstyd, bo nic w tej kwestii się nie zmieniło.
Nadal ludzie kompletnie bez kompetencji, hejterzy, są zatrudniani w Spółkach Skarbu Państwa. Dlaczego żeście oszukali ludzi i czy nie jest Panu wstyd?!
– mówił Zandberg.
Trzaskowski odpowiedział, że Zandberg miał szansę być w rządzie i żeby walczyć z tymi wszystkimi kwestiami, o których opowiada.
- Jeżeli chodzi o nominacje w najważniejszych spółkach w mieście, jeżeli chodzi o zarządy, tam są specjaliści bez partyjnych legitymacji
- stwierdził Trzaskowski.
Proszę o odrobinę powagi. Inicjatywa w Sejmie, za którą głosowaliśmy my i partia pana Hołowni, zablokowała pana partia, partia, której jest pan wiceprzewodniczącym. Proszę brać odpowiedzialność za partię, której jest pan wiceprzewodniczącym
– ripostował Zandberg.