Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Nawrocki zabrał głos po rozmowach w Berlinie. "Wyraźnie podkreśliłem oczekiwania Polski"

Wyraźnie podkreśliłem zarówno kwestie, które nas łączą, jak i oczekiwania Polski wobec strony niemieckiej – podkreślił po wizycie w Berlinie prezydent Karol Nawrocki. Stamtąd udał się prosto do Paryża, gdzie głównym tematem rozmów będzie umowa handlowa Unii Europejskiej z krajami Mercosur.

We wtorek prezydent Nawrocki złożył oficjalną wizytę w Niemczech. Spotkał się tam z prezydentem tego państwa Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem.

W opublikowanym na platformie X wpisie Nawrocki poinformował, że wtorkowe ważne rozmowy ze Steinmeierem i Merzem dotyczyły kwestii „wyzwań bezpieczeństwa regionalnego, przyszłości Unii Europejskiej, perspektyw relacji polsko-niemieckich oraz zadośćuczynienia za krzywdy wyrządzone Polsce podczas II wojny światowej”.

„Wyraźnie podkreśliłem zarówno kwestie, które nas łączą, jak i oczekiwania Polski wobec strony niemieckiej” - zaznaczył polski prezydent.

Wcześniej tego dnia rzeczniczka prezydenta RFN Cerstin Gammelin przekazała, że podczas spotkania z Nawrockim Steinmeier powiedział, że sprawa reparacji jest z perspektywy Berlina prawnie definitywnie uregulowana. Takiego stanowiska trzyma się też niemiecki rząd.

Prezydent Nawrocki, przemawiając 1 września na Westerplatte, mówił, że reparacje za II wojnę światową są konieczne, by „móc budować oparte na fundamentach prawdy i dobrych relacjach partnerstwo z naszym zachodnim sąsiadem”.

We wtorek po południu prezydent Karol Nawrocki przybył do Paryża, gdzie spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.

Polski prezydent zostanie najpierw oficjalnie powitany w Pałacu Elizejskim przez prezydenta Macrona, a potem odbędzie się spotkanie plenarne pod przewodnictwem obu przywódców. Następnie zaplanowano spotkanie w cztery oczy Macrona i Nawrockiego.

Po południu, ok. godz. 17.30, polski prezydent ma podsumować wizyty w Berlinie i w Paryżu na spotkaniu z przedstawicielami polskich mediów.

Źródło: PAP, niezalezna.pl, X