Dziś mija 100 dni od przejęcia władzy przez koalicję 13 grudnia. Jeszcze w trakcie kampanii wyborczej obecny szef rządu, Donald Tusk zapowiadał, że w tym terminie zrealizowane zostanie 100 konkretnych postulatów. Wyszło jednak, że partia nie dotrzymała danego wyborcom słowa. Temat został poruszony na antenie Telewizji Republika w nowym programie "Agora Klarenbacha".
Przedstawiciel Platformy Obywatelskiej Artur Łącki przekonywał, że mimo, iż nie udało się partii zrealizować wszystkich obietnic, to jej politycy nad tym pracują. Jako jeden z największych sukcesów nowego rządu w trakcie dyskusji wskazał na "odpolitycznienie prokuratury". - To jest wielki sukces koalicji 16 października - powiedział.
Odpowiedział mu Dobromir Sośnierz z Konfederacji. - Na czym polega to polega, że teraz nie jest pod butem politycznym? Skoro nadal połączona jest funkcja Prokuratora Generalnego z ministrem i minister ręcznie, wbrew prawu, wymienia sobie Prokuratora Krajowego? Na czym polega ta apolityczność? To, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wystarczy, ze Donald Tusk zasiada na tronie i automatycznie jest wszystko stonowane? - pytał.
W odpowiedzi Łącki przekonywał, że "apolityczność" polega na tym, że zaraz Adam Bodnar nie będzie już pełnił funkcji PG. Sośnierz zaznaczył, że nie pyta o to, co będzie, bo Platforma już od kampanii wyborczej pokazała, że jest niewiarygodna jeśli chodzi o przyszłość. - Na czym polega odpolitycznienie w tej chwili? - naciskał.
"Powiem panu taką prostą sprawę. Odpolitycznienie prokuratury polega na tym, że to my rządzimy a nie Prawo i Sprawiedliwość"
– odpowiedział Łącki i stwierdził, że to, iż Bodnar pełnił funkcję RPO oznacza, że jest całkowicie apolityczny. Warto jednak dodać, że w wyborach startował z list KO.
#Agora @AKlarenbach przed chwilą na antenie @RepublikaTV:
— michal.rachon (@michalrachon) March 22, 2024
📝@ArturLacki: „odpolitycznienie prokuratury polega na tym, że to my teraz rządzimy a nie @pisorgpl” pic.twitter.com/KCyxCVFyi1
- Pan minister profesor Bodnar szuka na razie podstawy prawnej do wielu rzeczy i to jest przerażające, że to, co pan profesor Bodnar, będąc Rzecznikiem Praw Obywatelskich mówił wówczas, w tej chwili sam łamie - stwierdził niedługo po nim poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko.
Poseł Koalicji Obywatelskiej dał też popis w kwestii obietnicy Tuska o benzynie za 5,19. Najpierw nie pamiętał, aby szef jego partii w ogóle taką cenę obiecał. Później zaczął kluczyć i stwierdził, że szef PO obiecał to w sierpniu, a nie teraz, a wtedy byłoby to możliwe.
- Mamy do czynienia z wielkim kłamstwem, wielkim oszustwem wyborczym, teraz to wychodzi, ponieważ oni nie realizują tego, co wcześniej zapowiadali - stwierdziła Joanna Lichocka z PiS podsumowując bezczynność rządu Donalda Tuska. Przypomniała, że posłowie jej partii odwiedzili niedawno z kontrolą poselską ministerstwa, jednak nie znaleźli tam dowodów na to, że rząd pracuje nad jakimikolwiek ustawami związanymi ze 100 konkretami. Podkreśliła, że PiS "pomoże" Platformie i złoży 8 projektów ustaw, które obiecała Platforma.