Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Leszczyna chce wprowadzać obowiązek, który... już ISTNIEJE. Internauci nie wytrzymali! [KOMENTARZE]

"W przypadku wątpliwości co do pełnoletności osoby, która chce kupić alkohol, sprzedawca będzie miał obowiązek zażądania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego" - takie zmiany w dobie afery z alkotubkami proponuje minister zdrowia Izabela Leszczyna. Nie trzeba być jednak ministrem (choć w tym przypadku widać, że wśród nich brak elementarnej wiedzy), aby wiedzieć, że taki przepis... funkcjonuje.

Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna
Fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Na początku tygodnia w sieci zawrzało po tym, jak ujawniono, że w sklepach pojawiły się tubki z alkoholem, przypominające wyglądem musy dla dzieci. Co ciekawe, alkotubki trafiać miały często poza działy alkoholowe. Socjolodzy i lekarze alarmują, że niesie to realne ryzyko dla zdrowia publicznego. 

Okazuje się jednak, że temat alkotubek, nie jest tematem nowym. Kilka tygodni temu, w tej sprawie, interweniował poseł PiS - Jan Warzecha. Polityk skierował do Ministerstwa Zdrowia pismo, w którym zaznaczył: "ten niepokojący trend stanowi poważne zagrożenie, zwiększając ryzyko przypadkowego spożycia alkoholu przez osoby nieletnie, co jest całkowicie nieakceptowalne".

Więcej: Mamy DOKUMENT! Leszczyna od tygodni wiedziała o alkotubkach - nic z tym nie zrobiła!

Eureka! 

Po tym, jak sprawa nabrała potężnego rozgłosu medialnego, słychać o pierwszych reakcjach w resorcie zdrowia. Mianowicie, zapadła decyzja o... dymisji. Niemniej, nie padło na nikogo z wysoko ustawionych polityków, a na szefa Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom - Piotra Jabłońskiego. 

Temat powrócił dziś rano, podczas rozmowy Radia Zet z Leszczyną. I uwaga - padła tam KONKRETNA ZAPOWIEDŹ.

"W przypadku wątpliwości co do pełnoletności osoby, która chce kupić alkohol, sprzedawca będzie miał obowiązek zażądania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego"

– zapowiedziała "rewolucyjne zmiany" "ministra" od Tuska.

Szła jednak w to dalej.

"Teraz sprzedawca ma prawo. Chcemy, aby w wypadku podejrzenia, sprzedawca (...) miał obowiązek wylegitymowania takiej osoby"

– powiedziała Leszczyna.

No i pudło. Takie zapisy obowiązują od lat...

Art.  15.  [Zakaz sprzedaży i podawania napojów alkoholowych osobom nietrzeźwym, nieletnim lub na kredyt] - ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
1. Zabrania się sprzedaży i podawania napojów alkoholowych:
1) osobom, których zachowanie wskazuje, że znajdują się w stanie nietrzeźwości;
2)  osobom do lat 18;
3) na kredyt lub pod zastaw.
2.  W przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy sprzedający lub podający napoje alkoholowe uprawniony jest do żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy.

Internauci nie wiedzą - śmiać się czy płakać...

Deklaracja Leszczyny wywołała zarówno śmiech, jak i niedowierzanie internautów. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy:

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Radio Zet, x.com

#alkohol #rząd #Ministerstwo Zdrowia

az