"W przypadku wątpliwości co do pełnoletności osoby, która chce kupić alkohol, sprzedawca będzie miał obowiązek zażądania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego" - takie zmiany w dobie afery z alkotubkami proponuje minister zdrowia Izabela Leszczyna. Nie trzeba być jednak ministrem (choć w tym przypadku widać, że wśród nich brak elementarnej wiedzy), aby wiedzieć, że taki przepis... funkcjonuje.
Na początku tygodnia w sieci zawrzało po tym, jak ujawniono, że w sklepach pojawiły się tubki z alkoholem, przypominające wyglądem musy dla dzieci. Co ciekawe, alkotubki trafiać miały często poza działy alkoholowe. Socjolodzy i lekarze alarmują, że niesie to realne ryzyko dla zdrowia publicznego.
Okazuje się jednak, że temat alkotubek, nie jest tematem nowym. Kilka tygodni temu, w tej sprawie, interweniował poseł PiS - Jan Warzecha. Polityk skierował do Ministerstwa Zdrowia pismo, w którym zaznaczył: "ten niepokojący trend stanowi poważne zagrożenie, zwiększając ryzyko przypadkowego spożycia alkoholu przez osoby nieletnie, co jest całkowicie nieakceptowalne".
Więcej: Mamy DOKUMENT! Leszczyna od tygodni wiedziała o alkotubkach - nic z tym nie zrobiła!
Po tym, jak sprawa nabrała potężnego rozgłosu medialnego, słychać o pierwszych reakcjach w resorcie zdrowia. Mianowicie, zapadła decyzja o... dymisji. Niemniej, nie padło na nikogo z wysoko ustawionych polityków, a na szefa Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom - Piotra Jabłońskiego.
Temat powrócił dziś rano, podczas rozmowy Radia Zet z Leszczyną. I uwaga - padła tam KONKRETNA ZAPOWIEDŹ.
"W przypadku wątpliwości co do pełnoletności osoby, która chce kupić alkohol, sprzedawca będzie miał obowiązek zażądania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego"
"Teraz sprzedawca ma prawo. Chcemy, aby w wypadku podejrzenia, sprzedawca (...) miał obowiązek wylegitymowania takiej osoby"
Deklaracja Leszczyny wywołała zarówno śmiech, jak i niedowierzanie internautów. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy:
Przecież taki obowiązek już jest. Chcemy konkretnych działań a nie pozorowanych ruchów. Jest dziura w NFZ? To może czas na podwyżkę akcyzy? Cena wódki się nie zmieniła od 20 lat!! https://t.co/5NnBtRe7NV pic.twitter.com/X0E9SwDJ7Z
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) October 3, 2024
Co ona wygaduje? Za sprzedaż alkoholu osobie nieletniej jest odpowiedzialnosc karna i kara administracyjna do 5000 zł. https://t.co/OTQ38bnXMA
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) October 3, 2024
🙈🙈🙈proszę, zabierzcie ich już daleko od zarządzania krajem, skoro nie wiedzą, jak to dziś dziala https://t.co/sxIwhaseGI
— Łukasz Zboralski (@_zboral) October 3, 2024
Rewolucja. Wprowadzamy coś, co obowiązuje od lat.
— Marek Wróbel (@MarekEWrobel) October 3, 2024
Chyba tylko wojna może uratować ten kraj. https://t.co/eaOM9rgdoW
Kolejny konstytucyjny minister @Leszczyna @MZ_GOV_PL komentuje OBOWIĄZUJĄCE DZIŚ PRAWO,"tak jak je rozumie".
— Jerzy Polaczek (@JerzyPolaczek) October 3, 2024
To kolejny przykład rządowego "festiwalu" NIEKOMPETENCJI i elementarnej wiedzy. https://t.co/gQC1dkhDpu pic.twitter.com/gwoUNajoos
Delikatnie, jako skromny student prawa, zasugeruję Pani Minister: taki obowiązek już obowiązuje w polskim porządku prawnym 😉 Szukajcie dalej tematów zastępczych, z nieco większą finezją 👌
— Oskar (@Szafarowicz2001) October 3, 2024
a to to co jest ? pic.twitter.com/HDVBfTMyZ8
— Irek Kaczmarek (@IrekKaczmarek) October 3, 2024
Wynaleźć koło na nowo
— Konrad Wernicki (@Konrad_Wernicki) October 3, 2024
Ty sobie kpisz czy jak? @Leszczyna pic.twitter.com/uPjgn5rbXq
— Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) October 3, 2024
Przecież w sklepach pytają osoby młode o dowód xD
— DudekPL4 (@DudekPL4) October 3, 2024
Leszczyna kolejny raz udowadnia, że nie ma pojęcia o otaczającym nas świecie, a przywilej bycia ministrą kolejnego resortu znalazła w paczce chipsów
— Jarek Włodarz 🇵🇱 (@Duke_Nukem_PL) October 3, 2024