- Udając się na taką pseudo-komisję niejako legitymizowałbym tego rodzaju nielegalne i przestępcze działania, pomagałbym w przestępstwie. Komisji nie ma, wyrok zapadł. Wzywam Donalda Tuska, że jeśli chce dowiedzieć się prawdy przed komisją śledczą, by uwzględnił wytyczne Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Zbigniew Ziobro w programie "Po 9" na antenie TV Republika.
W poniedziałek nielegalna sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa planowała po raz kolejny przesłuchać b. ministra sprawiedliwości i PG Zbigniewa Ziobrę, który nie stawił się powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Nielegalna komisja zdecydowała więc, że wystąpi do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o nałożenie na Ziobrę kary porządkowej za nieusprawiedliwione niestawiennictwo oraz z wnioskiem o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie go na przesłuchanie. W związku z tym komisja ma zwrócić się do Prokuratora Generalnego, aby uruchomił procedurę uchylenia Ziobrze immunitetu i wyrażenia przez Sejm zgody na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie.
Zbigniew Ziobro był gościem programu "Po 9" na antenie TV Republika, gdzie skomentował ostatnie działania polityków koalicji 13 grudnia wymierzone w jego osobę.
"Jeśli Polska jest państwem prawa i jeśli traktować poważnie wielokrotne odwoływanie się do konstytucji przez postów Platformy Obywatelskiej, to w tej konstytucji jak byk jest napisane, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i powszechnie obowiązujące. Otóż, 10 września zapadł wyrok TK, który stwierdził, że uchwała o powołaniu komisji ds. Pegasusa zapadła z rażącym złamaniem konstytucji i TK usunął z porządku prawnego tą uchwałę, a tym samym komisję do spraw Pegasusa"
"Natomiast udając się na taką pseudo-komisję niejako legitymizowałbym tego rodzaju nielegalne i przestępcze działania, pomagałbym w przestępstwie. Komisji nie ma, wyrok zapadł. Wzywam Donalda Tuska, że jeśli chce dowiedzieć się prawdy przed komisją śledczą, by uwzględnił wytyczne TK i uchwalił ponownie komisję śledczą ws. Pegasusa. Sądzę, że klub PiS pomoże mu w tym i wszyscy zagłosujemy za. Ja jestem bardzo zainteresowany, by móc stanąć przed tą komisją i pokazać, jak wiele zrobiliśmy dla bezpieczeństwa Polaków"
"Po co angażować policję, która jeździła po całym kraju, poszukiwała mnie, a przecież leczyłem się, bywałem w różnych miejscach. Zamiast ścigać przestępców i dbać o bezpieczeństwo Polaków, zajmowała się politycznymi doniesieniami posłów koalicji rządzącej. Nie od tego jest policja. Policjanci, z którymi rozmawiałem, byli zażenowani. Ja informowałem ich, że im współczuję, że wiem, że są wykorzystywani politycznie, ale nie będę przyjmował od nich wezwań, bo odbieram je z urzędów pocztowych. Nie zgadzam się jako obywatel, by policjanci byli wykorzystywani do działań politycznych"
"Jestem na gruncie prawa, prawdy i nigdy nikt mnie nie złamie. Tak chcą zachować się szefowie służb, którzy są wzywani, bo musieliby pogwałcić wyrok TK, czyli uznać, że Tusk i jego werdykt jest ważniejszy niż wyrok Trybunału Konstytucyjnego"
10 września TK orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Stanisław Piotrowicz, uzasadniając decyzję Trybunału mówił, że uchwała o powołaniu komisji śledczej ws. Pegasusa została "dotknięta wadą prawną". Według TK Sejm podejmował uchwałę, obradując "w niewłaściwym składzie" poprzez uniemożliwienie sprawowania mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi (którzy zostali skazani prawomocny wyrokiem).