Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Kolejny ruch prokuratury i rządu Tuska. Unieważnione paszporty Romanowskiego. To samo czeka Ziobrę?

Ministerstwa podległe premierowi Donaldowi Tuskowi unieważniły paszporty przebywającego na Węgrzech Marcina Romanowskiego, a Zbigniew Ziobro może być następny. Obaj politycy Prawa i Sprawiedliwości odrzucają zarzuty prokuratury nadzorowanej przez Waldemara Żurka i mówią o politycznej zemście.

Romanowski już bez paszportu

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, ma unieważnione paszporty - dyplomatyczny i służbowy. Informację otrzymał przez system mObywatel. Poseł PiS zapowiada walkę o swoje dobre imię i odrzuca wszelkie zarzuty dotyczące nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości.

Informację tę potwierdził "Rzeczpospolitej" prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Powodem unieważnienia paszportu był wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo, złożony na podstawie art. 70 ust. 2 pkt 11 ustawy o dokumentach paszportowych (...). Była potrzeba zabezpieczenia dalszego toku postępowania, w szczególności poprzez uniemożliwienie lub utrudnienie dalszej ucieczki podejrzanego Marcina Romanowskiego przy użyciu tego dokumentu, w tym uniemożliwienie opuszczenia strefy Schengen

– dodał.

O unieważnieniu paszportów decydowały MSZ i MSWiA - którymi kierują odpowiednio Radosław Sikorski i Marcin Kierwiński.

Polityk podkreśla, że uzyskał ochronę międzynarodową na Węgrzech zgodnie z prawem, ponieważ w Polsce nie może liczyć na sprawiedliwy proces. Po unieważnieniu paszportów Romanowski wystąpił o wydanie Genewskiego Dokumentu Podróży.

Ziobro będzie kolejny?

Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, od początku konsekwentnie odrzuca zarzuty dotyczące nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. Polityk wielokrotnie podkreślał, że Fundusz był transparentny, a wszystkie wydatki były zgodne z prawem i kontrolowane przez odpowiednie instytucje.

Teraz, podobnie jak Romanowski, Ziobro jest ścigany przez prokuraturę, która wystąpiła już do sądu o tymczasowe aresztowanie. Były minister sprawiedliwości, poseł PiS, nie zostanie przesłuchany ani na Węgrzech, ani w Brukseli, ponieważ prokurator odrzucił jego propozycję w tej sprawie. 

Tymczasem, służby kontrolują m.in. samoloty z Brukseli, gdzie Ziobro ma jeden z adresów korespondencyjnych. Pasażerowie lotów z belgijskiej stolicy muszą się liczyć z tym, że mogą zostać wylegitymowani przez policję już w "rękawie" na lotnisku Okęcie. 

Źródło: PAP, Rzeczpospolita

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane