Romanowski już bez paszportu
Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, ma unieważnione paszporty - dyplomatyczny i służbowy. Informację otrzymał przez system mObywatel. Poseł PiS zapowiada walkę o swoje dobre imię i odrzuca wszelkie zarzuty dotyczące nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości.
Informację tę potwierdził "Rzeczpospolitej" prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Powodem unieważnienia paszportu był wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo, złożony na podstawie art. 70 ust. 2 pkt 11 ustawy o dokumentach paszportowych (...). Była potrzeba zabezpieczenia dalszego toku postępowania, w szczególności poprzez uniemożliwienie lub utrudnienie dalszej ucieczki podejrzanego Marcina Romanowskiego przy użyciu tego dokumentu, w tym uniemożliwienie opuszczenia strefy Schengen
– dodał.
O unieważnieniu paszportów decydowały MSZ i MSWiA - którymi kierują odpowiednio Radosław Sikorski i Marcin Kierwiński.
Polityk podkreśla, że uzyskał ochronę międzynarodową na Węgrzech zgodnie z prawem, ponieważ w Polsce nie może liczyć na sprawiedliwy proces. Po unieważnieniu paszportów Romanowski wystąpił o wydanie Genewskiego Dokumentu Podróży.
Ziobro będzie kolejny?
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, od początku konsekwentnie odrzuca zarzuty dotyczące nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. Polityk wielokrotnie podkreślał, że Fundusz był transparentny, a wszystkie wydatki były zgodne z prawem i kontrolowane przez odpowiednie instytucje.
Teraz, podobnie jak Romanowski, Ziobro jest ścigany przez prokuraturę, która wystąpiła już do sądu o tymczasowe aresztowanie. Były minister sprawiedliwości, poseł PiS, nie zostanie przesłuchany ani na Węgrzech, ani w Brukseli, ponieważ prokurator odrzucił jego propozycję w tej sprawie.
Tymczasem, służby kontrolują m.in. samoloty z Brukseli, gdzie Ziobro ma jeden z adresów korespondencyjnych. Pasażerowie lotów z belgijskiej stolicy muszą się liczyć z tym, że mogą zostać wylegitymowani przez policję już w "rękawie" na lotnisku Okęcie.