"Rzeczą podstawową w demokracji jest to, że są rządzący, ale jest też opozycja. Dzisiaj, jeżeli spojrzymy na polską scenę polityczną, jedyną realną opozycją wobec koalicji 13 grudnia jest Prawo i Sprawiedliwość. Ta władza, która jest PATOwładzą próbuje opozycję wyeliminować. Tym sposobem, który ma do tego doprowadzić jest próba pozbawienia finansowania" - mówił podczas konferencji prasowej poseł PiS - Zbigniew Bogucki.
31 lipca Państwowa Komisja Wyborcza ma podjąć decyzję co do subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości. W tle dyskusja o Funduszu Sprawiedliwości, co zdaje się być dla koalicji 13 grudnia, sprawą najważniejszą. W skrócie, chodzi o to, aby odebrać największej partii opozycyjnej finansowanie.
W związku z tymi działaniami obecnej większości rządzącej, posłowie Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową pod hasłem "Stop pato-władzy". Już na samym wstępie, Mariusz Błaszczak, były szef MON wskazał, że "cała ta gra jest sprowadzana do tego, żeby zabrać subwencję Prawu i Sprawiedliwości, żeby odebrać pieniądze na funkcjonowanie opozycji, a więc te działania jeżeli takie będą, nie mają nic wspólnego z zasadami, z regułami demokracji".
"Są wyrazem zemsty, polityki zemsty jaką prowadzi koalicja 13 grudnia. Ale na jakiej podstawie Prawo Sprawiedliwość miałoby mieć zabraną subwencję? Otóż na podstawie takiej, że parlamentarzyści, kandydaci Prawa i Sprawiedliwości są aktywni w zabieganiu o to, żeby w swoich okręgach wyborczych były dostarczane np. samochody gaśnicze do OSP, żeby koła gospodyń wiejskich otrzymywały wsparcie rządowe"
– przypomniał poseł.
💬 Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja Państwowej Komisji Wyborczej co do subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości. Obawiamy się tego, że cała ta gra jest sprowadzana do tego, żeby zabrać subwencję Prawu i Sprawiedliwości, żeby odebrać pieniądze… pic.twitter.com/14BJDZuKI5
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 23, 2024
Jak zaznaczył, w ramach zespołu "stop pato-władzy", politycy przeanalizowali aktywność kandydatów wchodzących w skład ekipy Tuska.
"Okazuje się, że możemy pokazać bardzo wiele przykładów zabiegów tych kandydatów o właśnie wsparcie dla organizacji społecznych w ich okręgach wyborczych. Pokazywaliśmy na ostatniej naszej konferencji prasowej na przykład aktywność kandydata do Rady Miasta Szczecin, wspieranego przez ministra sportu Nitrasa, który deklarował, że dzięki zabiegom tego kandydata powstaną jakieś ośrodki sportowe w Szczecinie"
– mówił dalej.
💬 Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: W ramach zespołu #StopPATOwładzy przeanalizowaliśmy aktywność kandydatów z list #Koalicja13grudnia i okazuje się, że możemy pokazać bardzo wiele przykładów zabiegów tych kandydatów o właśnie wsparcie dla organizacji społecznych w ich okręgach… pic.twitter.com/SNnOscxTRX
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 23, 2024
Błaszczak przytoczył również przykład Cezarego Stypułkowskiego, który został prezesem banku Pekao. "Wcześniej był prezesem innego banku z kapitałem zagranicznym, z którego to banku Platforma Obywatelska otrzymała kredyt". Szerzej opisywaliśmy jego sylwetkę na portalu Niezalezna.pl:
Ponownie odnosząc się do wizji odebrania subwencji PiS, działania koalicji Tuska określił mianem "polityki zemsty". "Chociażby dziś w jednym z wywiadów radiowych minister sprawiedliwości, prokurator generalny mówił o tym, że Państwowa Komisja Wyborcza powinna uznać właśnie sprawę Funduszu Sprawiedliwości w swoich ocenach, analizach dotyczących rozliczania kampanii wyborczej. Ja to odbieram jako nacisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego na Państwową Komisję Wyborczą" - mówił dalej.
"To wszystko spina się w jedną całość, która pokazuje, że dziś rządzący mają świadomość tego, że nie radzą sobie z rozwiązywaniem problemów, przed którymi stoi Polska. W związku z tym organizują igrzyska"
– ocenił parlamentarzysta.
💬 Przewodniczący KP PiS @mblaszczak: Jeżeli pójdziemy bardzo szeroko w analizie tej sytuacji, to możemy powiedzieć tak, że Cezary Stypułkowski, który został prezesem banku Pekao, wcześniej był prezesem innego banku z kapitałem zagranicznym, z którego to banku Platforma… pic.twitter.com/VqLKPAUo9I
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 23, 2024
Głos zabrał również kolejny z posłów PiS - Zbigniew Bogucki. Zaznaczył on, że "rzeczą podstawową w demokracji jest to, że są rządzący, ale jest też opozycja".
"Dzisiaj, jeżeli spojrzymy na polską scenę polityczną, jedyną realną opozycją wobec #Koalicja13grudnia jest Prawo i Sprawiedliwość. To jest ponad 190 posłów w Sejmie, to jest też znaczna część obozu Senatu i dlatego ta władza, która jest PATOwładzą próbuje opozycję wyeliminować. Tym sposobem, który ma do tego doprowadzić jest próba pozbawienia finansowania"
– tłumaczył.
Wyraził również nadzieję, że "PKW tym naciskom nie ulegnie".
💬 Poseł PiS @BoguckiZbigniew: Rzeczą podstawową w demokracji jest to, że są rządzący, ale jest też opozycja. Dzisiaj, jeżeli spojrzymy na polską scenę polityczną, jedyną realną opozycją wobec #Koalicja13grudnia jest Prawo i Sprawiedliwość. To jest ponad 190 posłów w Sejmie, to… pic.twitter.com/szg5fyZo7E
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 23, 2024