Kinga Gajewska oraz Arkadiusz Myrcha, małżeństwo polityków KO, zasłynęło ostatnio pobieraniem 7 tys. zł na wynajem mieszkania w Warszawie i oryginalnymi wydatkami "na biuro poselskie". Reprezentantów PO, którzy dokonują zadziwiających zakupów finansowanych przez podatników, jest więcej. Tomasz Szymański, poseł KO z Grudziądza, zakupił "na biuro" trzy telefony iPhone 13 oraz dwa Samsungi S901B.
Ustawa z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora wskazuje, że parlamentarzyści mają prawo do pobierania ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego, który wynosi aż 22 200 zł miesięcznie.
Oprócz nie budzących wątpliwości wydatków, takich jak drukarka, papier ksero czy ekspres do kawy, coraz częściej pojawiają się doniesienia mówiące o tym, iż posłowie Koalicji Obywatelskiej wykorzystują obowiązujące przepisy w zadziwiający sposób.
Daniel Liszkiewicz opublikował na portalu X skan dokumentu, z którego wynika, iż poseł KO Tomasz Szymański na potrzeby swojego biura w Grudziądzu zakupił trzy luksusowe telefony komórkowe Apple iPhone 13 oraz dwa telefony Samsung S901B. Dodał, że "nie wie, kto te wszystkie urządzenia obsługuje, bo na wykazie pracowników posła Szymańskiego jest jeden pracownik".
Poseł Tomasz Szymański z Koalicji Obywatelskiej w jeden dzień 30.11.2022, kupił do biura poselskiego 5 telefonów.
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) October 8, 2024
📱3 x Iphone 13
📱2 x Samsung S 901 B.
Nie wiem kto te wszystkie urządzenia obsługuje, bo na wykazie pracowników posła Szymańskiego jest jeden pracownik. pic.twitter.com/fkj1jkLNiJ
Niedawno pisaliśmy, iż w ramach wydatków "na biuro" zadziwiające zakupy zrobił Arkadiusz Myrcha. Polityk partii Tuska zakupił aż cztery ekspresy do kawy. Jak wynika z dokumentów, po jednym zakupiono w 2020 i 2021 roku, zaś dwa w 2022. Jego żona, Kinga Gajewska, z pieniędzy "na biuro", kupiła sobie ekskluzywny zegarek Apple Watch za 1429 zł oraz dwa odkurzacze, w tym jeden samobieżny za 2 tys. zł.