Chcą prywatyzacji państwowych firm, dlatego bojkotują referendum? Müller: Obawiamy się, że to ich ukryty plan

Rzecznik PiS Rafał Bochenek i rzecznik rządu Piotr Müller zorganizowali dziś konferencję, podczas której mówili o pierwszym pytaniu referendalnym. 

"Chcielibyśmy odnieść się do pierwszego pytania, jakie chcemy zadać w referendum, które będzie dotyczyło spraw strategicznych z punktu widzenia milionów obywateli i bezpieczeństwa państwa. Pierwsze pytanie dotyczy wyprzedaży majątku państwowego, spółek strategicznych na rzecz podmiotów zagranicznych. Jest to bardzo ważne pytanie, biorąc pod uwagę to, co działo się na przestrzeni wielu lat i polityki prowadzonej przez wielu rządów, programu powszechnej prywatyzacji, to pytanie zasadne. Dziś wiele partii to potomkowie tych ugrupowań, które prowadziły tą grabieżczą politykę wyprzedaży majątku państwowego"

– powiedział Bochenek.

Polityk wskazał, że "nie tylko w latach 90-tych prowadzono taką politykę - w czasie rządów PO wyprzedano prawie 1000 spółek państwowych za kwotę prawie 60 miliardów złotych". Podkreślił, że "rząd PiS prowadzi zgoła odmienną politykę, która zmierza do wzmacniania sektora państwowego, również w zakresie bankowości, a stabilny system bankowy to bezpieczeństwo polskiej gotówki, polskich oszczędności". Dodał, że fakt, iż większość sektora bankowego w naszym kraju należy do państwa, daje "gwarancję, iż nasza gospodarka będzie odporna na jakiekolwiek kryzysy czy jakieś większe zawahania jeśli chodzi o rynki finansowe".

Repolonizacja Pekao

Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller zwrócił uwagę na fakt, iż "to, że w ostatnim czasie udało się zrepolonizować bank Pekao S.A., pokazuje, że można w rozsądny sposób podchodzić do polityki funkcjonowania spółek skarbu państwa". 

"Dzięki temu, że duże banki w Polsce to banki państwowe udało się szybko zrealizować takie działania jak tarcze finansowe w okresie COVID-u na pomoc polskim przedsiębiorcom. Również ostatnio otwarte instrumenty, np. kredyt 2 procent, polskie banki używają tych instrumentów najszybciej"

– dodał.

Podkreślił też kwestię bezpieczeństwa gotówki - wskazał, że "gdy pojawiają się różnego rodzaju kryzysy, jak próba masowego wypłacania gotówki, banki państwowe mogą w szybki sposób dostarczyć gotówkę, by tego typu emocje obniżać i reagować w sytuacjach kryzysowych".

Opozycja wzywa do bojkotu referendum 

"Dlaczego dziś część opozycji wzywa do bojkotu referendum? Dlaczego nie chcą zagłosować przeciwko prywatyzacji, wyprzedaży majątku narodowego? To pytanie należy sobie postawić. Dlaczego partia Tuska, Janusza Lewandowskiego, nie chce jasno wyrazić swojego zdania? Obawiają się, ze gdyby frekwencja była wystarczająco wysoka, nie będą mogli podejmować decyzji, z których słynęli w poprzednich latach. Podobnie jest w przypadku wieku emerytalnego"

– wskazywał rzecznik rządu.

Muller dodał też: "obawiamy się, że waszym (opozycji - red.) ukrytym planem jest, by w tych kluczowych sprawach zrobić inaczej niż chce tego polski naród i dlatego wzywacie do bojkotu".

Z kolei Rafał Bochenek stwierdził, że "politycy opozycji i ich eksperci nie kryją się z tym, że politykę wyprzedaży majątku państwowego będą prowadzić - Program powszechnej prywatyzacji 2.0. najprawdopodobniej będzie wdrażany – zapowiada to pan Petru, Grabowski czy nawet pan poseł Budka".

"Wielkie firmy państwowe gwarantują to, że polska gospodarka jest silna, gwarantują, suwerenność polskiej gospodarki i niezależność od wpływów zza granicy"

– podsumował.

 

Źródło: niezalezna.pl

 

#PiS #konferencja #referendum