KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Rok przestępczy

No i mamy rok przestępczy. To nie jest pomyłka językowa. 365 dni dla wszelkiej maści przekręciarzy, cwaniaczków i manipulatorów dla niepoznaki nazywających się rządem. Ale wiadomo, od XVII wieku Polska nie rządem stoi. Najlepszy dowód: telewizja rządowa nazywa się publiczną, mimo że więcej prawdy znajdziesz w domu publicznym.

W Polsce przestępcy idą na stanowiska, a ci, którzy ich ścigali, do pierdla. W sądach górują przesądy. Były Rzecznik Praw Obywatelskich to Niedorzecznik. Ministerstwo kultury działa na chama. A resort oświaty programowo ogłupia. Mamy Trybunał ponoć Niekonstytucyjny i nielegalną Krajową Radę Sądownictwa z legalnymi członkami. Ale nikogo to nie dziwi – taki mamy klimat. Prawo łamie się tu nagminnie. Niejaki Lasek łamie się pod ciężarem odpowiedzialności na podobieństwo brzozy, a Hołownia łamie się z dylematem, czy jest bardziej przystojny czy inteligentny. W zasadzie, na świecie nie łamie się jedynie Putin – zabija jak zabijał, oraz Trump, który nie przejmuje się sądami. Podobno Biden też bywa taki, o ile ktoś mu powie, jak się nazywa i który rok mamy. Do grona światowych chojraków awansował Macron, który zadeklarował chęć wysłania wojsk NATO na Ukrainę. Wywołało to wesołość na Kremlu. Bo jakby to miało wyglądać? Niemcy wyślą hełmy i kamizelki kuloodporne; Francuzi pięciobiegowe czołgi – 4 wsteczne i jeden do przodu (na wypadek, gdyby wróg zaatakował od tyłu), Czesi odwagę, Włosi uchodźców, a Polska żołnierzy. Zmiany, zmiany, zmiany! Ponoć za Spiżową Bramą krąży memoriał, żeby kolejny papież był kobietą, a jak się nie da, to przynajmniej transseksualistą. Zresztą nieśmiałe postępy na tej niwie już widać. Słyszałem, że w Urugwaju jakiś ksiądz dał ślub parze facetów, a w Paragwaju pobłogosławią związek rolnika z lamą. Za to do naszego sejmu wpłynęła interpelacja koła gospodyń wiejskich z pytaniem, kiedy Donald powie prawdę. Wiadomo – 1 kwietnia na prima aprilis. Mówi się też o podjęciu uchwały połączonych izb naszego parlamentu, że rok przestępczy będzie trwać całą kadencję. Ale nie denerwujmy się. Podobno szczytem paranoi jest bycie normalnym zamkniętym w domu wariatów, w którym oszaleli wszyscy lekarze. Czy jest na to jakaś rada? Zostać lekarzem!

 



Źródło: Gazeta Polska

Marcin Wolski