Ranny w nocy z 8 na 9 sierpnia 1945 roku w walce z „ludowym” Wojskiem Polskim, opuścił 5. Brygadę, unikając losu większości jej oficerów zamordowanych przez komunistów. Beynar znalazł schronienie we wsi Jasienica w Mazowieckiem. Od nazwy wsi przybrał później pseudonim literacki – Paweł Jasienica. Nie uniknął jednak prześladowań bezpieki. Na pisarza donosiła jego druga żona – Nena Zofia Darowska, po pierwszym mężu Irlandczyku – O’Bretenny. Sztandarowe książki Jasienicy – „Polska Piastów” i „Polska Jagiellonów” – są dziś wznawiane. Jest to możliwe, ponieważ po wieloletnim procesie, w grudniu 2006 roku, zakończył się spór o prawa autorskie do prac autora. Sąd przyznał je w całości córce z pierwszego małżeństwa – Ewie Beynar-Czeczott, procesującej się z synem z drugiego małżeństwa – Markiem O’Bretenny. Wcześniej ośmiu adwokatów odmówiło jej reprezentowania, a dwukrotnie przegrała sprawę ze względu na przedawnienie roszczeń, które należało wnieść do trzech lat po śmierci Jasienicy. Kiedy w 2002 roku córka pisarza przejrzała w IPN jego teczkę, doszła do wniosku, że Marek O’Bretenny nie ma moralnego prawa do dziedziczenia po jej ojcu.
Nena O’Bretenny donosiła zresztą nie tylko na Jasienicę, lecz także na jego przyjaciół i znajomych, m.in.: Kisielewskich, Wańkowiczów, Grochowiaka, Słonimskiego czy kard. Stefana Wyszyńskiego. Ostatni donos na męża opisywał pogrzeb Jasienicy. Nena O’Bretenny (TW „Ewa”) dostała „zlecenie na Jasienicę” jeszcze w 1965 roku. Po ślubie w z owdowiałym pisarzem w 1969 roku zmieniła pseudonim na TW „Max”. Do śmierci w 1997 roku nie przyznała się do współpracy z bezpieką. Historię tę opisała Joanna Siedlecka w książce „Obława. Losy pisarzy represjonowanych”. W 2007 roku Jasienicę odznaczył pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski prezydent RP Lech Kaczyński.
#ForumEkonomiczne / @Economic_Forum_ w Karpaczu: Czy nastąpił już czas na kolejne rozszerzenie UE?
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) August 26, 2025
Czytaj więcej » https://t.co/RZcOgKWkkj pic.twitter.com/R9AxeZR3Q9