22 grudnia 1792 r. konfederaci targowiccy sformowali Regiment Pieszy pod im. Konfederacji Wolnych. Jego dowódcą był organizator opozycji przeciwko Konstytucji 3 maja, jeden z najzagorzalszych targowiczan Adam Moszczeński.
Celem powstania regimentu, jak i całej konfederacji, była „obrona zagrożonej wolności”. Trzeba przyznać, że targowica odniosła wielki sukces. Reformy państwowe wdrożone przez Konstytucję 3 maja cofnięto i powróciła „złota wolność”. Wprawdzie na krótko, bo już w 1795 r. zniknęła nie tylko złota wolność, ale i cała Polska, po dokonaniu jej trzeciego rozbioru, ale takich ludzi jak Moszczeński niezbyt to obchodziło. On już wcześniej pobierał pieniądze od Rosjan za lojalność, a po III rozbiorze mógł już jawnie udać się na służbę do Petersburga. Do końca swojego długiego żywota (zmarł w 1823 r., mając 92 lata) był przekonany o słuszności swojego postępowania. Myślę, że wszelkie ruchy pod egidą tzw. KOD‑u mogłyby ustanowić Moszczeńskiego swoim patronem. W końcu jeśli Ryszard Petru lub ktokolwiek inny z tego towarzystwa odsunie PiS od władzy i przywróci w Polsce „wolność”, też ciepłą posadkę w Brukseli lub Moskwie ma zagwarantowaną.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Igor Szczęsnowicz