Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jakub Pilarek,
28.06.2014 08:52

Weryfikacja i falsyfikacja

Jako wyborcy powinniśmy mieć ograniczone zaufanie do wszystkich polityków.

Jako wyborcy powinniśmy mieć ograniczone zaufanie do wszystkich polityków. Błędem jest twierdzenie, że polityk przeszedł tyle prób, iż życie zweryfikowało go jako osobę godną zaufania i możemy za niego ręczyć głową. Owszem, wiarygodna i spójna biografia kandydata na posła jest warunkiem sine qua non, by w odpowiedzialny sposób go poprzeć. Jednak na istotę zawodu polityka powinniśmy patrzeć jako na nieustanną próbę zmagania się z wyzwaniami. Pozytywny wynik zmagań przedłuża nasz kredyt zaufania. Są jednak takie wypadki, w których następuje falsyfikacja. Są takie czyny, które skreślają raz na zawsze z przestrzeni publicznej. I właśnie takim czynem było utrzymywanie członkostwa w Platformie po 10 kwietnia 2010 r. Dlatego też bez entuzjazmu patrzę na „heroiczną” postawę posła Andrzeja Smirnowa. Rzeczą opozycji jest zdobywać władzę i być może dla niej z przyczyn taktycznych rozsądnie jest wyciągać ręce po takich ludzi. Sam Smirnow uczynił słusznie, dystansując się wobec szajki Tuska, co może być dla niego pierwszym krokiem do odzyskania twarzy jako osoba prywatna. Jednak dla rozsądnych wyborców ten człowiek powinien przestać istnieć jako kandydat na parlamentarzystę.

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane