Platforma lekceważy Polonię
Mizerna reprezentacja najwyższych urzędników państwowych na XVI Światowych Letnich Igrzyskach Polonijnych w Kielcach nie jest dla mnie zaskoczeniem. Wydawać by się mogło, że powinno być inaczej, bo przecież objęli oni igrzyska swoim patronatem.
Jednak Platforma Obywatelska od dawna traktuje środowiska polonijne jako wroga, ponieważ skłaniają się one raczej ku popieraniu Prawa i Sprawiedliwości. Partia Tuska próbuje wobec tego przemodelować Polonię. Temu służy odebranie Senatowi funduszy na finansowanie Polaków za granicą i przekazanie ich do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Pieniądze te trafiły bezpośrednio pod kontrolę ministra Radosława Sikorskiego, który będzie mógł kierować je do tych organizacji, które przyjaźnie odnoszą się do obecnie rządzącej ekipy. Dopóki o politycznym obliczu Polonii będą decydowali wyborcy sceptyczni wobec Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego, dopóty ten stosunek nieufności i lekceważenia, którego wyrazem były wymowne nieobecności na XVI Igrzyskach Polonijnych, będzie trwał.