Z wyników najnowszego sondażu Opinia24 zrealizowanego na zlecenie RMF FM dowiadujemy się, że aż 41 proc. ankietowanych ocenia, iż w ciągu dwóch lat rządów ekipy Donalda Tuska warunki, z jakimi pacjenci spotykają się w przychodniach i szpitalach, uległy pogorszeniu.
To wyraźny sygnał, że mimo zapowiedzi poprawy, obraz polskiej służby zdrowia pod rządami koalicji 13 grudnia - budzi rosnące rozczarowanie. Jedynie 7 proc. badanych deklaruje, że dostrzega jakąkolwiek poprawę, natomiast 38 proc. nie zauważa zmian. Kolejne 14 proc. nie potrafi wyrobić sobie zdania.
Szczegółowe wyniku owego sondażu w tekście poniżej:
Radny KO próbował zakłamać rzeczywistość
Nieprzychylny dla rządu Donalda Tuska sondaż stał się tematem rozmowy red. Adriana Klarenbacha i jego politycznych gości na antenie Republiki. Po tym, jak dziennikarz przedstawił wyniki, Paweł Lech, warszawski radny z szeregów Koalicji Obywatelskiej, próbował ze wszystkich sił nieco zmienić rzeczywistość.
Jak? Twierdząc, że najważniejsza grupa respondentów to nie osoby niezadowolone z obecnej sytuacji w ochronie zdrowia, a ci, którzy "zmian nie widzą". Mimo, że było to 38 proc. ankietowanych, w kontrze do 41 proc. niezadowolonych.
"38 proc. to jest istotna liczba. 45 proc. wraz z tymi, którzy uważają, że nastąpiła wyraźna poprawa. [...] Prawie połowa uważa, że nie zaszły żadne zmiany"
– stwierdził.
"To dlaczego ten sondaż jest tytułowany, że w ciągu dwóch lat się pogorszyło?" - dopytywał Klarenbach.
Na co radny KO? Oczywista oczywistość. "Bo tak jest według opinii tych, którzy wzięli udział w tym sondażu" - brzmiała odpowiedź.
Umysły polityków Tuska są już tak samo sprane jak umysły jego sekciarzy.
— Max Hübner (@HubnerrMax) December 8, 2025
Radny KO, Paweł Lech, nie może uwierzyć w bardzo zły sondaż dla Tuska i na WIZJI kreuje inne liczby i inne GRUPY badanych.
Klarenbach nie mógł uwierzyć.
"Ja się czuję jakbym o torach rozmawiał".
xDDDDDD pic.twitter.com/nqEpmfQ7ug