W Białym Domu doszło do spotkania kandydata na prezydenta RP, prezesa IPN, dr. Karola Nawrockiego z prezydentem USA, Donaldem Trumpem. Potwierdził to nawet sam Biały Dom, zamieszczając w mediach społecznościowych zdjęcia ze spotkania Nawrocki-Trump w Gabinecie Owalnym. Nawrocki, który był gościem amerykańskiego prezydenta, odbył w Białym Domu także szereg rozmów z najważniejszymi politykami republikańskiej administracji USA, w tym sekretarzem stanu Marco Rubio oraz spikerem Izby Reprezentantów, Mikiem Johnsonem.
Jeszcze zanim potwierdzono spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, wizytę kandydata na prezydenta RP w Stanach Zjednoczonych na wszelkie sposoby próbowali dezawuować politycy związani z obozem rządzącym.
W proceder ten włączyli się również przedstawiciele mediów i mainstreamowe redakcje. Temat jest w nich skrajnie marginalizowany.
PAP i "kilka zdań"
Polska Agencja Prasowa w serwisie agencyjnym poświęciła dziś spotkaniu tylko jedną, krótką depeszę, opartą w dużej mierze na wywiadzie Nawrockiego dla TV Republika. Wczoraj zreferowała wieczorem konferencję prasową Karola Nawrockiego, a rozmowy z Marco Rubio, sekretarzem stanu USA, opisała tytułem: "Karol Nawrocki w Waszyngtonie zamienił kilka zdań z Markiem Rubio".
Na stronie pap.pl informacja o spotkaniu znalazła się dość daleko na stronie głównej, wyprzedzona m.in. o informację nt. dekretu Trumpa nt. finansowania mediów publicznych, szczepieniom, komentarzu JD Vance'a nt. wojny Ukrainie czy amerykańsko-chińskiej wojnie celnej.
TVN24 nie znalazł miejsca w boksie
Co widzimy na stronie tvn24.pl o godzinie 11.00 w piątek?
"Jedynkę" na temat mandatów za grillowanie, belkę o pogodzie, kilka informacji ze świata, w dalszej kolejności - zdjęcie Karola Nawrockiego - jednak w kontekście wypowiedzi na jego temat Pawła Machcewicza, dyrektora Muzeum II Wojny Światowej.
Mijamy box "16 dni do wyborów", którego dużą część zajmuje informacja "Trzaskowski w Sopocie. W tłumie Tusk". W ramce nie znalazło się jednak miejsce dla Nawrockiego i jego wizyty w USA. Dopiero pod nim widzimy informację z lakonicznym tytułem "Nawrocki spotkał się z Trumpem".
[polecam:https://niezalezna.pl/polska/glos-z-palacu-prezydenckiego-to-wielki-sukces-nawrockiego-takie-spotkania-pomagaja-wygrywac/542728#goog_rewarded]
Gazeta.pl: Nawrockiego miażdżą styliści
Na portalu onet.pl w piątkowe przedpołudnie temat znalazł się w górnym boksie, wśród pomniejszych informacji po prawej stronie. Najpierw widzimy informację o spotkaniu, a potem - tekst z komentarzami.
Nieco uwagi poświęca sprawie portal wp.pl, zamieszczając na głównej stronie informację o "spięciu na konferencji Nawrockiego w USA" oraz komentarz z Koalicji Obywatelskiej na temat spotkania Nawrocki-Trump.
Serwis gazeta.pl przed południem w piątek pisze i o Trumpie i o Nawrockim. O pierwszym, że "dokręca śrubę" Pekinowi, a o drugim, że "miażdżą go styliści" - oczywiście w kontekście spotkania z prezydentem USA.
Na wyborcza.pl temat jest nieco wyżej, ale za to z komentarzem Bartosza Wielińskiego. Na stronie głównej możemy przeczytać nagłówek "Zdjęcie Nawrockiego z Trumpem. Dla Polski nic z tego nie wynika". Tuż obok znalazła się informacja, że Nawrocki "krótko spotkał się" z Trumpem.
Wieliński stwierdził w swoim komentarzu, że Nawrocki "lata do USA po fotografie, które mają być dowodem tego, że załatwiał w Waszyngtonie ważne sprawy".
"Pokaz dziennikarskiej żenady"
W sieci pojawiło się sporo komentarzy na temat tego, jak część mediów przedstawia wizytę kandydata na prezydenta RP w Stanach Zjednoczonych.
To jak manipulują główne media, zajmując się bardziej propagandą niż informowaniem, dziś widać wyjątkowo dobrze i jasno.
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) May 2, 2025
🥳 zatrzymajcie się tutaj...
— Maciej Naskręt (@MaciejNaskret) May 2, 2025
Mieliśmy właśnie pokaz dziennikarskiej żenady w najczystszej postaci. Gdyby ktoś kiedyś szukał definicji propagandy, wystarczyłoby zacytować chóralne „Nawrocki nie spotkał się z Trumpem” powtarzane przez media koalicji 13 grudnia. Zadbali o to… pic.twitter.com/GICj2UL6QJ
Repolonizacja mediów jest koniecznością. Udział zagraniczny w mediach nie może przekroczyć 20 proc. Ostrzej, niż w "lex TVN". Pluralizm, suwerenność informacyjna i bezpieczeństwo. Inaczej nigdy nie wyjdziemy z tego rynsztoka👇🏻 pic.twitter.com/iTrUFXnL1q
— Jan Pawlicki 🇵🇱 (@Jan_Pawlicki) May 1, 2025
Jest. Pierwszy raz od około 8.00 jak zacząłem oglądać czyli o godzinie 9.00. https://t.co/qWrhJd5bMP
— Piotr Maciążek (@Piotr_Maciazek) May 2, 2025
W normalnym państwie wizyta kandydata na Prezydenta w USA, naszego najważniejszego sojusznika, byłaby powodem do dumy, radości i pytań, co się udało osiągnąć.
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) May 2, 2025
W nienormalnym świecie Tuska, jego mediów i hejterów, mamy panikę o hejt.
Panikę Uśmiechniętych najbardziej widać po…