Policja podała już oficjalne statystyki - Marsz Niepodległości A.D. 2021 przebiegł spokojnie. Zatrzymanych przez policję zostało 11 osób - w większości chodzi o posiadanie niewielkiej ilości marihuany. Mandatami ukarano 13 osób, ale pamiętać przy tym trzeba, że Marsz Niepodległości liczył około 150 tysięcy uczestników.
Wczorajsze wydarzenia na ulicach Warszawy były dość spokojne i bezpieczne. Nie odnotowano poważniejszych incydentów
- podsumował Sylwester Marczak ze stołecznej policji.
O podejściu części mediów wiele mówi też komentarz ministra Przemysława Czarnka. "Udało się przeprowadzić naprawdę znakomite uroczystości - powiedział. Stwierdził, że potwierdzeniem faktu, iż marsz był udany jest... brak informacji na portalu Onet.
To, że udało się wczoraj przeprowadzić naprawdę znakomite uroczystości, podkreślające wagę niepodległości i patriotyzmu w Polsce, o tym świadczy choćby fakt, że dziś przeglądając Onet, to nie ma ani jednej informacji o Marszu Niepodległości. To znaczy, że marsz był tak udany, tak niebywale udany, w tak wspaniałej atmosferze przebiegał – widzieliśmy całe rodziny z małymi dziećmi w wózeczkach, z flagami – maszerowały, żeby pokazać swoją dumę z niepodległości, dumę z bycia Polakami, do tego stopnia, że nawet Onet dzisiaj nic o tym nie pisze
- mówił Czarnek.
Tymczasem niesławna zasada mówi, że jeśli wróg nie istnieje, to trzeba go sobie wymyślić. Polskie dziennikarki Joanna Plucińska i Anna Włodarczyk-Semczuk piszą w swoim materiale dla agencji Reuters - a więc odbieranym na całym świecie - maszu "skrajnej prawicy" a całość opatrzyły zdjęciami z zeszłorocznego marszu, gdzie mimo ogólnie dobrej atmosfery doszło do starć pomiędzy małymi grupkami uczestników a policją.
Hej @Reuters - @joannaplucinska dlaczego pisze Pani nieprawdę i dodatkowo ilustruje artykuł o #MarszNiepodleglosci zdjęciami z 2020 z podpisem o starciach z Policją? Jeżeli Wam zdjęć zabrakło, to mogę udostępnić. Po co tak kłamać? https://t.co/nkPXygZ7pR
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) November 12, 2021