Anna Netrebko, czyli budząca wiele kontrowersji rosyjska artystka operowa, wystąpi podczas majowego festiwalu w... Niemczech! Doniesienia te potwierdził w tym tygodniu Teatr Miasta Wiesbaden, czyli miasta w krótkim odbędzie się owa impreza. Niepokój budzi fakt, iż artystka jest oskarżana o bliskie kontakty z rosyjskim dyktatorem Putinem. Jak podkreśla portal „Hessenschau”, wydarzenie poświęcone będzie więźniom politycznym na świecie. Artyści z Ukrainy zbojkotowali wydarzenie. Trudno się temu dziwić...
Mimo krytyki i protestów, państwowy teatr w Wiesbaden podtrzymuje zaproszenie dla rosyjskiej śpiewaczki operowej.
„Pani Netrebko ma ważny kontrakt, który został podpisany przez wszystkie strony”
– powiedział dyrektor Uwe Eric Laufenberg w poniedziałek w Wiesbaden, podczas prezentacji programu.
„Pani Netrebko nie jest niczemu winna. Nie ma nic, co moglibyśmy jej zarzucić”
– tłumaczył Laufenberg.
„To rodzaj moralnej histerii. Gdyby każdemu, kto zrobił sobie zdjęcie z Putinem przed 24 lutego zakazano występów, polityki czy pisania, to byłoby tu bardzo pusto”
– dodał. Występy Netrebko zaplanowane są na 5 i 7, gdzie pojawi się w operze Verdiego „Nabucco”.
Pierwotnie zaproszone do udziału zespoły ukraińskie z Charkowa i Kijowa zrezygnowały z udziału na początku lutego, uzasadniając, że „w obecnej sytuacji Ukraina nie będzie tolerować żadnej współpracy z agresorem, wspólnych wystąpień z przedstawicielami kultury rosyjskiej, ani wydarzeń, na których 'promuje się' rosyjską kulturę”.
Władze niemieckiej Hesji i jej stolicy – Wiesbaden - wypowiedziały się przeciwko pojawieniu się Netrebko na festiwalu.
„Śpiewaczka była oskarżana o bliskie kontakty z prezydentem Rosji Władimirem Putinem już po rozpoczęciu rosyjskiej wojny na Ukrainie. Jej menedżer, Miguel Esteban, tłumaczył, że niewłaściwe jest kojarzenie sopranistki z rządem lub wojną. Zdaniem Estebana artystka wielokrotnie dystansowała się od konfliktu”
- przypomina „Hessenschau”.
Burmistrz Wiesbaden Gert Uwe Mende (SPD) wyjaśnił, że władze miasta zalecały, aby zrezygnować z angażowania Netrebko.
„Chodzi o to, by stać po stronie Ukrainy w sposób rozważny, wrażliwy, z jasnym stanowiskiem”
– stwierdził.
„Miasto nie chce wysyłać fałszywych sygnałów do kraju, który został zaatakowany z naruszeniem prawa międzynarodowego. Nie ingerujemy w wolność artystyczną, ale dystansujemy się”
– dodał Mende, przyznający, że w sprawie Netrebko spierano się z Laufenbergiem.
Premier Hesji Boris Rhein (CDU) zapowiedział zawieszenie patronatu nad festiwalem w geście solidarności z Ukrainą. Ten międzynarodowy festiwal, którego historia sięga 1896 roku, jest finansowany przez kraj związkowy Hesja i miasto Wiesbaden.
Netrebko do tej pory nie zdystansowała się jednoznacznie od rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jesienią 2021 roku swoje 50. urodziny świętowała na Kremlu. W 2012 roku wspierała kampanię prezydencką Putina, otrzymała także honorowy tytuł „Narodowej Artystki Federacji Rosyjskiej”.
W środę na swoim Twitterze wiceszef ukraińskiego MSZ Andrij Melnyk opublikował zdjęcie Netrebko – na sukience, do której przypiętą ma wstążkę św. Jerzego, widnieje rosyjskie wezwanie „Na Berlin!”.
„Rosyjska propaganda używa tego hasła do zastraszania Niemiec. Dlaczego tej zwolenniczce Putina wolno pojawić się w Wiesbaden?”
– zapytał Melnyk, dziękując za wyrazy solidarności.
“На Берлин” oder “Wir nehmen Berlin” steht am Kleid der Opernsängerin Anna Netrebko geschrieben. Diesen Slogan benutzt die russische Propaganda, um Deutschland einzuschüchtern. Warum darf diese Putin-Apologetin in Wiesbaden auftreten?Danke für🇩🇪Solidarität https://t.co/kocZBMC2KB pic.twitter.com/3tZFbKan2x
— Andrij Melnyk (@MelnykAndrij) February 15, 2023