W latach 1945-1947 w obozie kontrolno-filtracyjnym NKWD nr 0331 w Kutaisi zginęło z głodu i wycieńczenia kilkuset polskich patriotów, w większości żołnierzy Armii Krajowej z Wileńszczyzny. Na terenie prowizorycznych cmentarzy, gdzie spoczywają ich ciała, chowano również przedstawicieli innych narodowości – Japończyków, Litwinów, Łotyszy, Estończyków, Rosjan, Ukraińców i innych. Szczegółowe ustalenie miejsca pochówku konkretnych szczątków polskich ofiar jest bardzo trudnym wyzwaniem, jednak nie niemożliwym. Obowiązkiem Państwa Polskiego jest upamiętnienie miejsca ich spoczynku jako ważnego martyrologium.
Z inicjatywy Mariusza Maszkiewicza, Ambasadora RP w Tbilisi, w dniu 1 marca 2019 r. odbyło się w Kutaisi robocze spotkanie z miejscowymi władzami gruzińskimi, kościołami oraz przedstawicielami lokalnej społeczności. Wzięli w w nim udział dr Dariusz Rogut, dyrektor Oddziału IPN w Łodzi, autor wydanej w 2003 r. publikacji Polacy z Wileńszczyzny w obozach sowieckich „saratowskiego szlaku” 1945–1949, w której opisany został m.in. obóz nr 0331 w Kutaisi oraz prof. Włodzimierz Suleja, dyrektor Biura Badań Historycznych IPN.
Ikonka wykonana w Jełszance, na odwrocie jest napis Saratów–Kutaisi 1945-46
Na spotkaniu przekazano informacje o powojennych losach Polaków w łagrach NKWD na terytorium Gruzji. Mieszkańcy Kutaisi dostali też dwujęzyczne, blisko 170-stronicowe opracowanie przygotowane na podstawie materiałów dr. Dariusza Roguta dokumentujących śmierć i męczeństwo Polaków w Kutaisi. Polska delegacja ma nadzieję na wypracowanie jak najlepszej formy wspólnego upamiętnienia ofiar sowieckich represji po II wojnie światowej.