Spotkanie zorganizowały Konsulat Generalny RP w Grodnie oraz grodzieńska gmina żydowska.
Symboliczne jest to, że spotykamy się w przededniu 1 września – rocznicy początku II wojny światowej. Symboliczne jest, że w tym miejscu – w grodzieńskiej synagodze - możemy obejrzeć ten film, opowiadający niezwykłą historię rodziny Żabińskich
– mówił konsul Jarosław Książek.
Podkreślił, że zarówno pokaz filmu, jak i prezentacja wystawy poświęconej Radzie Pomocy Żydom Żegota jest okazją, by przypominać „rolę Polaków w ocaleniu jakiejś części narodu żydowskiego”, że „Polacy i Żydzi byli w nieszczęściu II wojny światowej po tej samej stronie barykady”.
Przypominanie o nieszczęściu Holokaustu jest naszym obowiązkiem. Świat idzie do przodu, rosną nowe pokolenia i trzeba robić wszystko, by te nowe pokolenia nie powtarzały tamtych błędów. To działo się z naszymi rodzicami, naszymi dziadkami, zbrodnią byłoby o tym nie pamiętać
– powiedział Borys Kwiatkowski, przewodniczący grodzieńskiej gminy żydowskiej.
Na ostrych zakrętach historii pojawiają się zdrajcy, ale także bohaterowie. I to właśnie o nich jest ta historia
– dodał.
W spotkaniu w grodzieńskiej Synagodze Chóralnej wzięło udział około stu osób. Białoruskojęzyczna wersja językowa filmu „Azyl” powstała przy wsparciu Instytutu Polskiego w Mińsku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miła niespodzianka – „Azyl” to film o propolskim przesłaniu. RECENZJA