Rozkaz nakazywał lokalnym naczelnikom NKWD sporządzić listy i aresztować ustaloną liczbę osób w rozbiciu na poszczególne republiki, kraje i obwody ZSRR. Przewidywał 8 rodzajów grup osób, określanych jako „kontyngent”, podlegających represji. Zaliczali się do nich: byli kułacy, którzy wrócili do swoich miejscowości po odbyciu kar; osoby, które kiedykolwiek należały do organizacji uznanych za antysowieckie np. urzędnicy carscy, policjanci, re-emigranci; członkowie organizacji kozackich, białogwardyjskich i powstańczych, a także szpiegowsko-dywersyjnych, ujawnionych w oparciu o materiały śledcze czy operacyjne; różne grupy recydywistów kryminalnych; osoby z powyższych „kontyngentów”, które w momencie wydania rozkazu znajdowały się łagrach czy więzieniach.
Wyznaczone „kontyngenty” miały być w określonym terminie aresztowane i następnie skazane na karę śmierci przez rozstrzelanie bądź na karę łagru od 8 do 10 lat. Kary orzekały specjalnie do tego powołane tzw. trójki NKWD, które zaczęły działać 5 sierpnia 1937 r. W ich skład wchodzili: jeden przedstawiciel partii komunistycznej, jeden prokuratury i jeden NKWD.
Dodać trzeba, że rozkaz ten nie miał oparcia w żadnym przepisie prawa karnego. Osoby represjonowane otrzymywały wyroki na podstawie tych samych artykułów, za które już kiedyś je osądzono, lub też – jeżeli wcześniej nie były represjonowane – na podstawie artykułów właściwych dla danego „kontyngentu”.
Od sierpnia 1937 r. do września 1938 r. wydano zaocznie ponad 700 tys. wyroków śmierci, które w znacznej części wykonano. Wśród ofiar rozkazu było ok. 111 tys. Polaków mieszkających w ZSRR, mieszkańców dawnego terytorium Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Reklama