Rok zmagamy się z epidemią COVID-19; nasza strategia walki z koronawirusem ewoluuje, tak jak ewoluuje sam wirus, bo nie ma jednej stałej metody - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, teraz, kiedy w Polsce są już szczepionki, widać "kres naszych zmagań".
4 marca mija rok, odkąd wykryto w Polsce pierwszy przypadek koronawirusa SARS-CoV-2. 4 marca 2020 r. ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski podał, że zakażony jest pacjent z województwa lubuskiego, hospitalizowany w Zielonej Górze. Mężczyzna przyjechał do Polski autobusem z Niemiec, z Westfalii.
"To już rok, jak zmagamy się z epidemią COVID-19 w naszym kraju i nie ma jeszcze końca walki. Choć teraz, kiedy mamy szczepionki, widać na horyzoncie kres naszych zmagań"
– ocenił szef resortu zdrowia.
Ten kres – jak zaznaczył - nie jest jednak jeszcze niestety tak blisko, jak byśmy chcieli.
"Na razie mamy rosnącą trzecią falę. Jak wszyscy widzimy, każda z tych fal jest inna, każda inaczej przebiega i z innego punktu się zaczyna"
– wskazał Niedzielski.
"Nasza strategia walki z epidemią ewoluuje tak, jak ewoluuje sam wirus. Tu nie ma jednej stałej metody" – podkreślił.
"Mogę zapewnić, że jesteśmy gotowi do stawienia czoła trzeciej fali, ale to wymaga odpowiedzialnego podejścia nas wszystkich, całego społeczeństwa. Droga nie jest już tak daleka, tak więc proszę: wytrzymajmy, choć wiem, że łatwo nie jest"
- dodał.
Od 4 marca 2020 r. zakażenie potwierdzono u ponad 1 mln 735 tys. osób, z których 44 360 zmarło.