W programie „Dziennikarski poker” na antenie Telewizji Republika redaktor Tomasz Sakiewicz rozmawiał z wirusologiem, doradca GIS, prof. Włodzimierzem Gutem na temat najnowszych statystyk dotyczących pandemii koronawirusa. Choć z jednej strony ekspert przyznał, że wydaje się, iż epidemia zaczyna się przełamywać, po chwili przestrzegał przed zbytnim pokładaniem optymizmu na przykład w to, że sprawę całkowicie rozwiąże poprawa pogody.
Pytany czy faktycznie obserwując najnowsze dane dotyczące koronawirusa można przyjąć założenie, że epidemia się przełamuje, prof. Gut przyznaje, że można to tak odbierać.
Wydaje się, że tak, zwłaszcza jeśli chodzi o Szwajcarię i Austrię. Bardziej interesujący jest dla nas jednak przypadek Niemiec, gdzie również obserwujemy pewien spadek. Jest to jedynie o tyle groźne, że epidemia przesuwa się w stronę wschodu. Dość interesująco wyglądają Włochy, gdzie widać, że osoby, które niezbyt chętnie podchodziły do ograniczeń już się wychorowały, stąd tak wysokie liczby, i część z nich została wyeliminowana. Problemem jest wyłącznie to, że włoska służba zdrowia została tak mocno dotknięta.
- podkreślił prof. Gut.
Tomasz Sakiewicz dopytywał swojego rozmówcę o to, kiedy państwo polskie będzie mogło zacząć znosić ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. Wirusolog wyjaśnił krótko, jakie warunki muszą zostać wcześniej spełnione.
Najpierw musimy zobaczyć, jak zachowa się społeczeństwo w okresie Świąt Wielkanocnych, co natychmiast odbije się na wynikach. Niemcy osiągną poziom bezpieczeństwa mniej więcej za miesiąc- półtora. Dopiero wówczas będzie można powiedzieć, że my również wchodzimy w okres bezpieczeństwa dla następnych miesięcy.
- wyjaśnił ekspert.
Profesor Gut stwierdził, że zakładając optymistyczny wariant można mówić najprawdopodobniej o okolicach czerwca. Pod warunkiem, że w okresie Świąt Wielkanocnych sytuacja nie ulegnie nagłemu pogorszeniu.
Redaktor Sakiewicz pytał także, czy wiosenna, słoneczna pogoda, którą obecnie obserwujemy w Polsce, ale też innych krajach europejskich ma na to jakiś wpływ. W tej kwestii wirusolog był dość sceptyczny.
Podejrzewam, że jeżeli już, to raczej negatywny, ponieważ ludzie mogą decydować się na wyjście, nierozsądnie, nie przestrzegając zasad. A koronawirus szerzy się przecież także w krajach afrykańskich, gdzie pogoda jest właściwie przez cały rok zbliżona do letniej lub wiosennej.
- wyjaśnił prof. Gut.