Tomasz Sakiewicz

Zwycięstwo Tomasza Sakiewicza w procesie wytoczonym przez Tomasza Grodzkiego (zapadł wyrok uniewinniający) jest zasadniczo związany z kilkoma kontekstami – wśród nich jest sprawa wolności słowa, czy odpowiedzialności (lub raczej, niestety jej braku) za łapówkarskie czyny, a także kwestia służby zdrowia i tego, w jaki sposób w tym obszarze odnajduje się obywatel.

Waldemar Żurek zagroził pozwem sądowym dziennikarzowi TV Republika, który pytał o jego kontakty z "hiszpańskim dziennikarzem". - Mamy do czynienia z potężną aferą szpiegowską, a problem uwikłania w nią obecnego ministra sprawiedliwości wymaga wyjaśnień, a nie gróźb procesowych - mówi prezes Republiki Tomasz Sakiewicz.

"Gdyby zdarzyło się to w normalnym kraju, jeśli polityk byłby oskarżony przez tyle osób, musiałby zniknąć z powierzchni ziemi. W tym przypadku, czapa, którą on ma na sobie ze strony politycznej sprawia, że może dalej funkcjonować w życiu politycznym. Być może Grodzkiemu zapewnili, że sprawa ucichnie..." - mówił po wyjściu z sali rozpraw red. Tomasz Sakiewicz.