Wywiad z chuliganem
Miał ochronę robotników 24 h. Bali się, że go zabiją jak ks. Popiełuszkę. Wywiad z chuliganem dziś 22:30
W czasie kazań instruował obecnych na mszy tajniaków, kiedy mają włączyć magnetofon. Nie bał się nikogo i niczego. Kochał go robotniczy Poznań – ci z Cegielskiego, z ZNTK, kolejarze i tramwajarze. Gdy zginął ksiądz Jerzy Popiełuszko, robotnicy przez trzy lata przez 24 godziny na dobę, także w nocy, ochraniali go. Zakaz mówienia kazań, i przeniesienie na prowincję pod naciskiem komunistycznych władz, a potem przezwyciężona dzięki modlitwom do Błogosławionego księdza Jerzego choroba alkoholowa – to jego historia, o której opowiada bez śladu autocenzury. Opowieść księdza Leszka Marciniaka o zmartwychwstawaniu dziś o 22.30 w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.
Reżyser: Katyń był też w zachodniej Polsce. Zginęło 40 tys. przedstawicieli elit
- Niemcy odkryli Katyń. I zrozumieli, że po latach można zidentyfikować ofiary i ich losy. Po tych guzikach, medalikach, listach. Dlatego nie powtórzyli tego błędu – mówi reżyser Anna Piasek-Bosacka. W 1944 r., gdy Niemcy zdali sobie sprawę, że przegrywają wojnę, zaczęli… wykopywanie tysięcy trupów zabitych kilka lat wcześniej przedstawicieli polskich elit i palenie ich, by uniknąć odpowiedzialności. - I rzeczywiście żadnej odpowiedzialności nie ponieśli - mówi Anna Piasek-Bosacka. Odważna reżyser będzie dziś gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.
Jaruzelski upokorzony jak nigdy, a świta profesorska przerażona! Zobacz nieznany FILM
O tym zdarzeniu krążyły przez lata legendy. Oto 25-letni student podczas rozpoczęcia roku akademickiego na Uniwersytecie Poznańskim w 1988 r. wszedł na mównicę i zażądał od siedzącego w auli Jaruzelskiego legalizacji NZS i Solidarności. Po latach w archiwach poznańskiej TVP odnalazł się film dokumentujący legendarne zdarzenie. Poniżej obejrzyjcie sceny, które oklaskujących Jaruzelskiego profesorów mało nie przyprawiły o zawał oraz rozmowę ze sprawcą ówczesnego skandalu, socjologiem Andrzejem Radke.