polityka zbrojeniowa
Kandydaci na prezydenta o obronności. "Nawrocki na piątkę", "Hołownia jak chorągiewka", "Zmęczony Braun"
Uprawnienia prezydenta jako zwierzchnika Sił Zbrojnych, obronność i bezpieczeństwo – to pierwsze pytanie, które padło podczas poniedziałkowej debaty prezydenckiej w Republice. I choć wszyscy kandydaci zgodzili się co do faktu, że bezpieczeństwo to kluczowa kwestia, przedstawili różne drogi do jego zapewnienia. – To Karol Nawrocki jest najlepiej przygotowany, by jako prezydent sprawować nadzór nad armią – komentuje w rozmowie z portalem Niezależna.pl senator Wojciech Skurkiewicz, były wiceszef MON. Z kolei Piotr Kaleta, członek Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, wskazuje, że prezydentem nie może być osoba, która boi się stanąć do debaty i nie chce odpowiadać na trudne pytania. Nawiązał w ten sposób do nieobecności Rafała Trzaskowskiego. – Uchowaj nas Boże przed taką głową państwa na czas wojny – powiedział.