Marian Janicki
Reklama
Po 10 kwietnia 2010 awansowali szefa BOR, a teraz krytykują SOP. „Można oczekiwać tylko jednego - milczenia”
- Jeśli w Służbie Ochrony Państwa są nieprawidłowości - należy wypalić je gorącym żelazem. Ale od tych, którzy utrzymywali na stanowisku szefa Biura Ochrony Rządu Mariana Janickiego i awansowali go po 10 kwietnia 2010 roku można oczekiwać naprawdę tylko jednego - milczenia - mówiła we wstępie do programu "W Punkt" Katarzyna Gójska.
Reklama
Reklama
Reklama