kryminalne
Sprzedał obrączkę, o czym bał się powiedzieć żonie. Wymyślił więc... fałszywy napad
55-latkowi z Łodzi, który zgłosił policji fałszywy napad, grozi nawet 8 lat więzienia. Zeznał, jakoby został napadnięty przez dwóch mężczyzn uzbrojonych w pistolet i nóż. Jak się okazało, napad wymyślił, bo bał się powiedzieć żonie, że rzekomo skradzioną obrączkę sprzedał sam.
Chciał zasadzić konopie nad jeziorem. Plan nie wypalił
34-letni mieszkaniec gminy Skoki (woj. wielkopolskie) miał sprecyzowany plan. Otóż, chciał on zasadzić konopie nad jeziorem. Plan nie wypalił, gdyż mężczyzna został zauważony przez strażników w momencie, kiedy sadził rośliny w trzcinowisku. W rezultacie usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i uprawy konopi.