kot
Takie rzeczy tylko w Rosji! Wiceministrem środowiska został… kot! TO NIE ŻART
Choć początkowo brzmi to jak żart - nie jest nim. W obwodzie uljanowskim na Powołżu w Rosji nieformalne stanowisko w administracji regionu zajął… czarno-biały kot, którego wcześniej uratowano w sortowni odpadów. Przygarnęła go do swego resortu minister środowiska w regionalnym rządzie Gulnara Rachmatullina.
Oto Wania, najsłynniejszy kot polskiej literatury. Właśnie się ukazała jego... biografia
Popularność, jaką cieszył się Iwan wśród czytelników "Kalendarza i klepsydry" Tadeusza Konwickiego już w latach 70. dowodzi, że szaleństwo na punkcie kotów zaczęło się na długo przed erą internetu. Żywot najsłynniejszego kota polskiej literatury przedstawia opublikowana właśnie ilustrowana biografia "Iwan Konwicki, z domu Iwaszkiewicz".