Do nietypowej interwencji doszło w niedzielę na jednej z ulic krakowskiego Podgórza. Zrozpaczona właścicielka kotki poprosiła policjantów z oddziału prewencji o pomoc w uwolnieniu pupilki, która spłoszona schowała się pod maską samochodu i nie mogła stamtąd wyjść.
Okazało się, że zwierzę utknęło między silnikiem a osłoną. Funkcjonariusze użyli kluczy i podnośników, aby je wydostać.
Kotka cała i zdrowa, choć lekko rozczochrana, przekazana została wdzięcznej właścicielce
- relacjonuje Izdebski.
Policja w razie potrzeby śpieszy z pomocą również kotom. Akcja w Krakowie nie jest pierwszym takim przypadkiem
Kotek znalazł nowy dom dzięki policjantowi
— Lubuska Policja (@Lubuska_Policja) July 18, 2019
Malutki biało-rudy kotek próbował przebiec przez jezdnię, kierowcy musieli gwałtownie hamować, żeby go ominąć. Zainterweniował policjant, który obsługiwał zdarzenie drogowe i zauważył małego rozrabiakę.https://t.co/dpOW53EA3c pic.twitter.com/iwweJEu2XK