kapiszon
„Wyborcza” pokazała kwit z banku - wypłaty gotówki przez Birgfellnera. I czego ma to być dowód?!
Nie ma końca opowieść "Gazety Wyborczej" o zeznaniach Gerarda Birgfellnera. Z każdym odcinkiem historia robi się jednak coraz bardziej kuriozalna. Tym razem pokazano kopię wydruku potwierdzającego wypłatę 50 tys. złotych przez Austriaka. W gotówce. Ale czego ma to dowodzić? Poza insynuacjami? Najzabawniej jednak brzmi argument, że pieniądze wypłacono w placówce odległej o około dwa kilometry od siedziby PiS. To dopiero "sensacja". Rewelacje "Wyborczej" skomentował dla niezalezna.pl szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marek Suski. - Poziom artykułów "Gazety Wyborczej" to poziom kabaretu - powiedział nam minister.